Był przyjacielem ks. Józefa Tischnera. Pracował przez wiele lat na Podhalu, skąd pochodził. Uczestniczył także w opracowywaniu Biblii Tysiąclecia. Chorował od kilku lat.
Ks. Mirosław Zoń urodził się w 1929 r. w Dębnie. Po ukończeniu liceum w Nowym Targu wstąpił do seminarium duchownego w Krakowie.
Święcenia kapłańskie przyjął jednak w klasztorze ojców benedyktynów w Tyńcu (jako o. Andrzej). Przez trzy lata studiował biblistykę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Jak podaje portal tischner.pl, w trakcie pobytu w klasztorze pracował m.in. w kolegium redakcyjnym Biblii Tysiąclecia.
Po pewnym czasie poprosił przełożonych o zgodę na opuszczenie klasztoru, by pełnić posługę jako ksiądz diecezjalny.
Pracował jako wikary w Krakowie, Oświęcimiu, Miętustwie. Pełnił posługę administratora, a potem proboszcza w Kacwinie (od 1972).
W 1992 r. został proboszczem w Rogoźniku. Był nim do 2005 r. Na emeryturze pełnił posługę duszpasterską w Mizernej (parafia Maniowy).
Był zamiłowanym hodowcą owoc. Jego parafianie wspominają, że kiedy w procesji Bożego Ciała niósł monstrancję z Najświętszym Sakramentem, owce biegły obok niego wzdłuż całego pastwiska.
Przez wiele lat przyjaźnił się z ks. Józefem Tischnerem. Razem wyprawiali się w góry i jeździli na kajaki. Wystąpił w filmie dokumentalnym "Tischner - życie w opowieściach".
Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. (1 J 1,5)