W Muzeum Historii Fotografii w Krakowie można oglądać niezwykłą wystawę historycznych zdjęć.
Ekspozycja ukazuje losy emigrantów, którzy po 1939 roku znaleźli się w Anglii. Sportretowani to zarówno mężczyźni, jak i kobiety oraz dzieci, uchwyceni obiektywem aparatu też emigranta – Stanisława „Cata” Mackiewicza, wybitnego polskiego publicysty, konserwatysty i byłego premiera Rządu RP na uchodźstwie.
Stanisław „Cat” Mackiewicz fotografowanie traktował jako jedno ze swoich hobby, a zdjęć zrobionych podczas pobytu w Wielkiej Brytanii w ciągu dziesięciu lat (1946-1956), nawet nie wywoływał. Dopiero teraz, niedawno, zrobił to fotograf z Gdańska, Stefan Figlarowicz, który otrzymał od córki Stanisława Mackiewicza, śp. Aleksandry Niemczykowej, całą spuściznę po wybitnym publicyście.
Zdjęcia mają charakter osobisty, nie ma w nich politycznej namiętności, jest tylko zapis życia emigranta i obraz świata widziany jego oczami. Fotografie są zestawione z fragmentami rozmówek polsko-angielskich z 1946 roku. Książeczka „Mój Sekretarz” była jedyną w swoim rodzaju publikacją wydaną z myślą o Polakach rozpoczynających emigracyjną tułaczkę na Wyspach Brytyjskich. Stąd również zaczerpnięto tytuł wystawy – „Teraz jestem tutaj. Albo może raczej nigdzie”..
Koncepcję ekspozycji wymyślił Tomasz Wiech, fotoreporter, laureat Word Press Photo z 2009 r. Wybrał on 50 zdjęć z tysiąca i ułożył według klucza zdań ze słownika. Są wypisane na ścianach – to stwierdzenia ważne i banalne, a zdjęcia przewrotnie je komentują.
Na wernisaż wystawy przybyła wnuczka Mackiewicza, pani Agnieszka Tempska z Warszawy. Wystawa, pokazująca świat polskiej emigracji została przygotowana przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej oraz MHF.
Część zdjęć Stanisława „Cata” Mackiewicza prezentowana już była w 2006 roku w gdańskiej Galerii Fotografii na wystawie „Archiwum Londyńskie” (w 2007 roku pokazywanej również w Wilnie).
----
Wystawę „Teraz jestem tutaj. Albo może raczej nigdzie” prezentowaną w Muzeum Historii Fotografii w Krakowie (ul. Józefitów 16) można oglądać do stycznia 2015 r.