W akcję "Szlachetna Paczka" włączyli się rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak oraz znani absolwenci krakowskiej uczelni - Andrzej Sikorowski i Anna Szałapak.
Podczas wizyty w księgarni w ich koszykach znalazły się m.in. encyklopedia, zeszyty, piórniki oraz przybory do pisania. Jak przekonywał prof. Wojciech Nowak, po tych zakupach paczka będzie gotowa w 90 procentach i niebawem będzie można ją zapakować. Do dokupienia pozostała jeszcze m.in. śmieciarka - ale to już w sklepie z zabawkami.
- To nie jest decyzja żadnej organizacji ani instytucji, ani uniwersytetu jako takiego. To jest nasza potrzeba serca i dlatego to robimy - mówił rektor UJ. - Jeżeli udało się nam zrealizować to hasło, że czasem marzenia się spełniają, to będziemy szczęśliwi - dodał.
- Pomagamy precyzyjnie, konkretnej rodzinie, która ma konkretne potrzeby - mówiła z kolei Anna Szałapak. - Uwielbiam księgarnie. Sama mam bogatą bibliotekę. Lubię książki, ale lubię też pisać w zeszytach - podkreślała artystka Piwnicy Pod Baranami, nie kryjąc radości, jaką sprawiły jej "paczkowe" zakupy.
Przygotowana paczka trafi do rodziny państwa Katarzyny i Janusza, którzy wychowują dwóch synów: 11-letniego Marka i 2-letniego Igora.
Potrzeby rodziny nie są wielkie - najważniejsza jest odzież i obuwie. Zbliża się zima, a pan Janusz z żoną i małym Igorkiem nie mają butów i kurtek. Zaspokojenie najpilniejszych potrzeb ma odciążyć domowy budżet i pozwolić całej rodzinie spokojnie przygotować się do nadchodzących świąt.
W zeszłym roku podobną pomoc za pośrednictwem "Szlachetnej Paczki" otrzymały 17 684 rodziny. W przygotowywanie świątecznych pakunków zaangażowało się ponad 617 tysięcy Polaków.