Jak pomóc dzieciom, gdy w ich rodzinach jest problem alkoholowy? Jak dotrzeć do młodzieży uzależnionej od internetu?
18 marca zastanawiali się nad tym podhalańscy nauczyciele podczas spotkania zorganizowanego w Liceum Katolickim w Czarnym Dunajcu. Na co dzień prowadzą oni zajęcia w świetlicy terapeutycznej, realizowane z tzw. korkowego, czyli podatku pochodzącego ze sprzedaży alkoholu.
- Trzeba działać zgodnie z zasadą: zobaczyć, zrozumieć i zadziałać - zachęcała Jolanta Kwaśniewska z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. - Dzieci mają bowiem dość ciągłego słuchania, pouczania. One potrzebują konkretów. Musimy w pracy z nimi bazować na pozytywnych doświadczeniach.
Pedagodzy dzielili się również swoimi spostrzeżeniami na temat pracy. - Dzieci, które żyją w rodzinach z problemami, chcą "wyjść z cienia", potrzebują zrozumienia, chcą komuś zaufać, szukają wsparcia - mówiła jedna z nauczycielek.
Inna zauważyła, że coraz większym problemem jest tzw. utonięcie w internecie, czyli sytuacja, kiedy dziecko jest pochłonięte całkowicie światem wirtualnym.
- Musimy z dziećmi dużo pracować i nie zniechęcać się. One potrzebują naszego wsparcia, a my musimy stawiać na profilaktykę, mądrze wykorzystywać budowane więzi, ufność, ale też wolność i sumienie - zachęcała J. Kwaśniewska, której towarzyszył brat Krzysztof Kwaśniewski, animator pracy z tzw. trudną młodzieżą.