TPN ma 60 lat

- To prawdziwy ewenement na mapie Europy. Tatry odwiedza rocznie ok. 3 mln turystów - podkreśla S. Ziobrowski.

Na terenie parku są także miejsca kultu religijnego, jak na przykład kaplica na Wiktorówkach, obiekty klasztorne na Kalatówkach czy krzyż na Giewoncie. - Poza funkcją sakralną, stanowią one także element dziedzictwa kulturowego, które park chroni - zaznacza dyrektor TPN. Według niego, praktyki religijne nie mogą jednak być pretekstem do łamania zasad ochrony przyrody, które obowiązują wszystkich odwiedzających.

TPN musiał w ostatnim czasie zmierzyć się z problemem transportu konnego do Morskiego Oka. - To przykład problemów, jakie powstają na styku ochrony przyrody i interesów lokalnej ludności. Mieszkańcy terenów sąsiadujących z TPN są dla parku ważną grupą. Są powiązani historycznie, rodzinnie z Tatrami, żyją z turystyki. Transport konny jest źródłem utrzymania dla wielu rodzin. Z drugiej strony jest coraz większy nacisk ze strony organizacji broniących praw zwierząt. Wokół tej kwestii jest dużo emocji. Staramy się działać transparentnie i opierać decyzje w tej sprawie na opiniach ekspertów. Testujemy różne rozwiązania. Obecnie pracujemy nad prototypem elektrycznego wspomagania wozu konnego - tłumaczy S. Ziobrowski.

TPN ma na swoim koncie bardzo dużo różnych inicjatyw, szereg publikacji, konferencji naukowych. - W naszej misji przyjęliśmy, że mamy być wzorem dla innych podobnych organizacji. Póki mamy siły i możliwości, będziemy się starać wszystko to robić. Dużą wartością dla parku jest na pewno wolontariat. Idea, którą wprowadziliśmy kilka lat temu, dziś działa jak dobrze naoliwiona maszyna - opowiada S. Ziobrowski.

Od 2012 r. w parku prowadzony jest program dla uczniów podtatrzańskich szkół podstawowych "Bliżej Tatr". Organizowane są ponadto konkursy dla uczniów w różnym wieku, m.in. plastyczne, przyrodnicze, literackie oraz dotyczące tematyki kultury regionu - konkurs pasterski.

Działania edukacyjne to także zaplecze w postaci ekspozycji w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej TPN, ogrodu przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, czy otwartego w 2014 r. Tatrzańskiego Lapidarium. - Mamy też kolejne plany. Chcielibyśmy, by ośrodki edukacji powstały na Łysej Polanie i w Dolinie  Kościeliskiej - mówi dyrektor Ziobrowski. Przy wejściach do tatrzańskich dolin powstały nowe tablice informacyjne. Nie sposób nie wspomnieć także o bogatej działalności wydawniczej, na czele z kwartalnikiem "Tatry" oraz wydawnictwami dla dzieci.

Zupełnie nowym projektem małopolskich parków narodowych jest program "Przyjaciel Parku Narodowego", którego realizacja rozpocznie się 1 maja. Jest on skierowany do rodziców z dziećmi, którzy, odwiedzając park, mogą wspólnie poznawać tatrzańską przyrodę i kulturę.