Początki ruchu charyzmatycznego w Polsce to druga połowa lat 70. XX wieku.
Jako student AGH trafiłem do ruchu w 1983 roku, a kilka miesięcy później sam stałem się charyzmatykiem. Ci, którzy mnie wtedy znali, uznawali, że jestem szalony, nieprzewidywalny... A ja byłem zakochany w Bogu. W każdym razie przez następnych kilka lat ruch charyzmatyczny, choć trochę w drugim obiegu Kościoła, niezwykle szybko się rozwijał. Wydawało się nam, że zmienimy cały świat... Wciąż przybywało ludzi. Kryzys przyszedł jednak szybko.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.