Trwają zdjęcia do fabularnego filmu "Bóg w Krakowie" w reżyserii Dariusza Reguckiego.
Na kinową opowieść złożą się epizody opowiadające m.in. o młodym polityku, który otrzymuje korupcyjną propozycję, stojącej na rozdrożu prawniczce specjalizującej się w sprawach rozwodowych i drobnym złodzieju pragnącym ukraść relikwiarz z Krwią Pańską.
- To są prawdziwe historie i to jest siła tego filmu - zapewnia reżyser filmu Dariusz Regucki. - Nie chodzi o to, żeby ktoś powiedział: "Fajny film żeśmy zrobili, aktorzy ładnie zagrali". To jest kwestia profesjonalizmu, ale my szukamy czegoś więcej. Szukamy prawdy - podkreśla.
- Czasem walczę z moimi aktorami. Mówię im: "Koniec teatralnych gestów. Chcę, żeby widz poczuł, że ty masz krew i ciało, że ty cierpisz, pragniesz, marzysz. O tym robimy ten film" - opowiada filmowiec.
Tym, który połączy poszczególne wątki filmu, będzie św. Brat Albert (choć nie zabraknie w nim postaci innych świętych związanych z Krakowem). Pojawią się także bardziej i mniej znane krakowskie miejsca kultu. Np. krzyż św. Jadwigi na Wawelu.
- Jest taki obraz w Krakowie: Matka Boża od Wykupu Niewolników. Legenda czy prawda - nie wiem - ale ludzie przychodzą w to miejsce i modlą się, i to im pomaga. Mamy ich świadectwa - podkreśla reżyser.
Jak zapewniają producenci filmu, "Bóg w Krakowie" będzie opowieścią o wierze, nadziei, przebaczaniu, poświęceniu, miłości, wolności, Bożym Miłosierdziu i tęsknocie człowieka za Stwórcą.
Reżyser filmu nie ma wątpliwości, że Kraków jest idealną scenerią, by o takich tematach opowiadać. - Boga można zobaczyć w każdej cząstce tego miasta, po której chodzimy. Widzimy przecież kamienie, po których chodzili błogosławieni i święci - mówi Dariusz Regucki. - Bóg w Krakowie jest zamknięty w każdej przestrzeni, w każdym miejscu, o każdym czasie.
Zdjęcia do filmu "Bóg w Krakowie" mają się zakończyć w drugiej połowie września, a premiera planowana jest na maj 2016 r.
Za produkcję filmu odpowiada Stowarzyszenie "Rafael", które w 2014 r. stworzyło film "Karolina" (również w reżyserii Dariusza Reguckiego), nawiązujący do życiorysu bł. Karoliny Kózkówny.
Czytaj także: