Uroczystościom Wielkiej Soboty na Wawelu przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Homilię podczas Wigilii Paschalnej wygłosił ks. Robert Tyrała.
Uroczystościom Wielkiej Soboty na Wawelu przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. On też w trakcie liturgii udzielił sakramentu chrztu i bierzmowania czterem katechumenom. Wszyscy byli obcokrajowcami - pochodzili ze Słowacji, Portugalii, Kamerunu i Francji.
Zgromadzeni wierni przeszli w procesji rezurekcyjnej na plac przed katedrą wawelską, na którym metropolita krakowski wygłosił świąteczne życzenia.
- Pragniemy podzielić się naszą wiarą, że ukrzyżowany Jezus Chrystus żyje. On wyprowadzi nas z naszych grobów grzechu, zła, egoizmu i zniewolenia. On obdarzy nas życiem, które nie będzie miało końca - mówił kard. Dziwisz.
Papieżowi Franciszkowi życzył niezłomnej wiary w umacnianiu braci w wierze i uwrażliwianiu Kościoła na ubogich, a Benedyktowi XVI mocy ducha.
Skierował także specjalne słowa do młodych chrześcijan, którzy przyjadą do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży.
- Zapewniamy was o staropolskiej gościnności. Liczymy na wasz entuzjazm wiary. Razem z wami chcemy pokazać światu młode i miłosierne oblicze Kościoła - podkreślał kardynał.
Radością dzielił się z Kościołem w Polsce, z rodzinami, środowiskami nauki, kultury i pracy. Zwrócił się także do rządzących.
- Życzymy sprawującym władzę i uczestniczącym w życiu politycznym na różnych szczeblach, niezależnie od przynależności partyjnej, by kierowali się zawsze zasadą wspólnego dobra, unikali niepotrzebnych niechęci i sporów, i szukali tego, co nas wszystkich łączy. Łączy nas sprawa człowieka i dobro narodu. Jesteśmy dziećmi jednego Boga - mówił.
- Chrystus zmartwychwstał. On naprawdę powstał z martwych. Jego zwycięstwo nad śmiercią jest naszym zwycięstwem. Cieszmy się i radujmy - powiedział na zakończenie uroczystości na Wawelu kard. Stanisław Dziwisz.