Ciekawostki wokół znaków miłosierdzia

Zostaną one powitane w przyszły piątek w sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie o godz. 17 uroczystej Mszy św. przewodniczyć będzie kard. Stanisław Dziwisz. Do koncelebry zaproszeni są dziekani ze wszystkich dekanatów diecezji. Sanktuarium ma też wypełnić aż po brzegi młodzież, która przyjedzie z każdego zakątka archidiecezji.

- Pół godziny wcześniej będzie też można posłuchać świadectw młodzieży z diecezji greckokatolickiej przemysko-warszawskiej, która przekaże symbole diecezji krakowskiej. Dzień później symbole zostaną przewiezione do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie odbędzie się kolejna odsłona rekolekcji ŚDM "Dla nas i całego świata" - zapowiada ks. Paweł Mielecki z departamentu pastoralnego KO ŚDM Kraków 2016.

Przez kolejne dni symbole ŚDM odwiedzą kilka miejsc w Krakowie, a w Boże Ciało 26 maja będą niesione w głównej procesji z Wawelu na Rynek. Następnie pojadą na Podhale, gdzie jako pierwsi powitają je mieszkańcy Zakopanego i turyści, którzy na tzw. długi weekend przyjadą pod Tatry. Krzyż i ikona będą m.in. na Krupówkach, Krzeptówkach i na Olczy. Góralska młodzież planuje też coś specjalnego. - Pojawił się pomysł, aby symbole ŚDM przewieźć, a może ten i kawałek drogi ponieść do Morskiego Oka, gdzie będzie wtedy pół Polski. Kiedy dokładnie uda się to zrobić, jeszcze nie wiadomo - mówił dziś podczas spotkania z dziennikarzami ks. Mielecki.

Na Podhalu symbole zostaną później przez kilka tygodni, a następnie będą odwiedzać kolejne dekanaty i wrócą do Krakowa, gdzie zostaną aż do 25 lipca, kiedy to zostaną przewiezione do Namiotu Adoracji w parku Jordana. Stamtąd będą przewożone na miejsca głównych wydarzeń ŚDM. W sumie przejadą ok. 1500 km, a odwiedzą 220 kościołów i 50 szkół. - W Libiążu symbole będą obecne podczas Dni Libiąża, czyli bardzo ważnego wydarzenia dla naszego miasta. Będą się wtedy odbywały różne koncerty i imprezy, a ludzi na modlitwie łączyć będą krzyż oraz ikona - zapowiada Julia Kania z Dekanalnego Centrum ŚDM w Libiążu.

Zgodnie z prośbą kard. Dziwisza, który z okazji peregrynacji symboli napisał do mieszkańców diecezji specjalny list, symbole ŚDM dotrą również do miejsc i wspólnot, które "z obiektywnych względów nie będą mogły uczestniczyć w ŚDM". Będą to więc szpitale, domy pomocy społecznej, zakłady poprawcze i więzienia.

Do tej pory, odwiedzając kolejne miejsca w Polsce, symbole, które młodzież z Polski odebrała od młodych Brazylijczyków w Niedzielę Palmową 2014 r., przejechały już ponad 12 tys. km. Pełny program peregrynacji będzie można znaleźć na: www.krakow2016.com/symbole.

Podczas porannego briefingu KO ŚDM Kraków 2016 poinformował również, że od dziś do soboty w Krakowie goszczą przedstawiciele Rady Konferencji Episkopatów Europy CCEE, którzy uczestniczą w seminarium o Światowych Dniach Młodzieży. Goście chcą się bowiem zapoznać z polską kulturą, historią, tradycją oraz odwiedzić miejsca, w których odbywać się będą ŚDM. W ten sposób chcą się przygotować do tego wydarzenia i informowania o nim w swoich krajach.

To nie wszystko. O planach promocji w związku z ŚDM opowiedzieli też Jacek Pilch, pełnomocnik województwa małopolskiego ds. ŚDM, i Gabriela Prokocka-Kazek, dyrektor ds. marki Małopolski. Jak przekonują, promocja ŚDM trwa już od wielu miesięcy, a województwo małopolskie cały czas wspiera Komitet Organizacyjny ŚDM. Będzie go również wspierało już podczas ŚDM - zarówno finansowo, jak i logistycznie, gwarantując transport kolejowy czy zabezpieczenie medyczne wydarzenia w szpitalach.

- Wierzymy, że pielgrzymi za jakiś czas wrócą do Małopolski, zarówno jako turyści religijni, jak i zwykli turyści czy inwestorzy - mówi J. Pilch, a G. Prokocka-Kazek dodaje, że Małopolska przygotowuje też kampanię, której twarzą będzie o. Leon Knabit. Udowodni on na wiele sposobów, że młodość to stan ducha. Kampania ma dotrzeć zarówno do mieszkańców Małopolski, jak i turystów z Polski oraz zagranicy.

Ciekawostką jest, że Małopolska ma już przygotowany specjalny prezent dla papieża - to różaniec, który z masy chlebowej wykonały niepełnosprawne dzieci.