85-lecie urodzin wybitnego prawnika i muzealnika uczczono dziś w Pałacu Krzysztofory - głównej siedzibie Muzeum Historycznym Miasta Krakowa.
Dzisiejsza uroczystość była przede wszystkim wyrazem hołdu dla profesora jako muzealnika. Uroczystość miała być bez pompy i patosu. Od razu jednak zamieniła się w iście podwawelski jubileusz.
- To jest Panie Profesorze Kraków. Musi Pan więc zasiąść na tronie - powiedział Michał Niezabitowski, dyrektor MHMK.
Jubilatowi nie pozostało więc nic innego jak usiąść na złoconym meblu.
- Urodziłem się prawie wiek temu, żyję do tej pory dzięki szczęśliwym zbiegom okoliczności, genom i nieustannym triumfom medycyny - żartował prof. Stanisław Waltoś.
- Nie mogę jednak nie wspomnieć na poważnie o niebezpiecznym dla muzealnictwo zjawisku, jakim jest profilowanie muzeów i gromadzenia ich zbiorów pod kątem tzw. polityki historycznej - dodał prof. Waltoś.
Jubilat jest prawnikiem, znawcą prawa karnego, wieloletnim wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego, a równocześnie znawcą zabytków i dziejów kultury. Był dyrektorem Muzeum UJ w latach 1977-2011.
- Jest jednym ze współtwórców systemu naszego prawa, szczególnie procedury administracyjnej - przypomniał prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, niegdyś uczeń jubilata na Wydziale Prawa UJ.
- 35 lat jakie prof. Waltoś spędził w Muzeum UJ, były chyba najlepszymi latami tej placówki jak do tej pory. Przyczynił się do jego rozbudowy i wzbogacenia zbiorów. Warto dodać, że był również inicjatorem powstania innej placówki muzealnej - Muzeum Młodej Polski w krakowskiej Rydlówce - dodał prezydent Krakowa.
Prof. Franciszek Ziejka, polonista, b. rektor UJ przypomniał, iż jubilat był mistrzem w prezentowaniu muzeum głowom koronowanym i prezydentom.
- Podziwiałem go, jak płynną i elegancką angielszczyzną opowiadał o zbiorach uniwersyteckich królowej Wielkiej Brytanii Elżbiecie II i cesarzowi Japonii Akihito - powiedział b. rektor UJ.
Muzealnicy wręczyli prof. Waltosiowi księgę jubileuszową "Muzeum etyczne" wydaną przez Universitas. "W ogromie form aktywności muzealnych nieustannie potrzebne są wskazówki etyczne, ponieważ dobry obyczaj jest zawsze lepszy od najdoskonalszych praw, o czym po wielekroć pracownicy muzeów usłyszeli od Pana Profesora. Teraz najserdeczniej dziękujemy za tę skuteczną pomoc!"- napisał we wstępie Paweł Jaskanis, dyrektor muzeum w Wilanowie.