40 lat temu jako metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła udzielił święceń kapłańskich dwóm diakonom w parafii w Poroninie.
W niedzielę 28 maja wspominano to wydarzenie, które górale nazywają "szczególną misją kard. Wojtyły w Poroninie". Ówczesny metropolita krakowski w asyście ks. Franciszka Macharskiego, rektora krakowskiego seminarium, i księdza proboszcza Jana Krupińskiego z Poronina, udzielił święceń kapłańskim diakonom: Stanisławowi Czernikowi i Januszowi Orawcowi. Uroczystość odbyła się z udziałem wielkiej rzeszy wiernych z całego Podhala.
Po 40 lat ksiądz prałat Stanisław Czernik wspólnie z góralami z Poronina świętował ten piękny czas jubileuszu kapłaństwa. Duchowny jest obecnie proboszczem w Andrychowie. Ksiądz Janusz Orawiec zmarł w 1999 r.
Z życzeniami dla kapłana pospieszyli m.in. najmłodsi przedstawiciele wspólnoty w Poroninie.
- Święcenia kapłańskie w okresie komunizmu nie odbywały się tylko w sercu diecezji, czyli w katedrze na Wawelu. Hierarchowie wybierali także małe miejscowości, aby zamanifestować wiarę ludzi i pokazać komunistom, że Kościół idzie do przodu, rozrasta się, a młodzi nie boją się podejmować posługi dla Boga - podkreśla ks. Arkadiusz Zych, wikary parafii w Poroninie. Kapłan zwraca również uwagę, że "szczególna misja" miała jeszcze jeden akcent. - Kard. Wojtyła stawiał też na akcję powołaniową poza Krakowem - dodaje ks. Arkadiusz.