Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Na jarmarku świętojańskim

Na jarmarku świętojańskim przejdź do galerii

Każdy chciałby zostać królewskim podkuchennym. A jeśli nie, to przynajmniej jarmarcznikiem lub drabantem. Kandydaci, wszystko jeszcze przed wami. Jarmark świętojański pod Wawelem potrwa do niedzieli, a u tutnara wszystko można załatwić, wystarczy tylko zdobyć odpowiednie doświadczenie.

 
Na trwającym do niedzieli jarmarku współczesność miesza się z czasami dawno minionymi Grzegorz Kozakiewicz

Tutnar to urzędnik nadzorujący targi. Wydaje on na świętojańskim jarmarku patenty czeladnikom. Aby zdobyć taki patent, na przykład podkuchennego, trzeba odbyć szkolenia u mnicha, który pokaże zioła, u piernikarki, u której trzeba terminować, zagniatając ciasto i wałkując je w specjalnej formie, piekąc podpłomyki, a czasem tylko obierając cebulę.

Kandydat na drabanta z kolei zapozna się z procedurą ładowania muszkietu, choć strzelać mu jednak raczej nie pozwolą. Z bardziej cywilnych zajęć można się na jarmarku zapoznać z warzeniem soli, pisaniem gęsim piórem, drukowaniem przy pomocy prasy Gutenberga albo skręcaniem sznurów i powrozów.

Czasy Anny Jagiellonki i Henryka Walezego, którym poświęcony był pierwszy dzień jarmarku, przybliżał licznie zgromadzonej publiczności Mariusz Wollny, bardziej znany w Krakowie jako Kacper Ryx, wielki znawca czasów minionych. Niektóre stoiska były dość przerażające, jak stragan wojennego chirurga, gdzie pokazywano ucinanie kończyn i narzędzia do wyrywania zębów, według reklamy z epoki: "Prawie bez bólu, tanio! Trzy dukaty za godzinę!".

Czasem współczesność przebijała się przez historyczną rekonstrukcję, kiedy muszkieter pomstował na rusznikarza, który mimo zapłaty nie spasował porządnie zamka w muszkiecie, albo kiedy węgierski zespół Szelindek, niesłychanie żywiołowa grupa dudziarzy, spóźnił się na występ z powodu... wypadku samochodowego.

Szczęśliwie pogoda jakoś wytrzymała. Nawet kiedy lekki deszcz spadł podczas pokazu grupy Parva Armis, udało się odpalić armaty i większość muszkietów, a palba słyszalna była na Wawelu. W sobotę i niedzielę na chętnych czekają następne atrakcje. Tym razem motywem przewodnim będą "zygmuntowskie czasy", złoty wiek Królestwa Polskiego.

« ‹ 1 › »
Jarmatk Świętojański pod Wawelem

WIARA.PL DODANE 16.06.2017 AKTUALIZACJA 17.06.2017

Jarmatk Świętojański pod Wawelem

​Niektóre stoiska były dość przerażające, jak stragan wojennego chirurga, gdzie pokazywano ucinanie kończyn i narzędzia do wyrywania zębów, według reklamy z epoki: "Prawie bez bólu, tanio! Trzy dukaty za godzinę!".  
oceń artykuł Pobieranie..

gk

|

GOSC.PL

publikacja 16.06.2017 22:04

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HISTORIA
  • JARMARK
  • KRAKÓW

Polecane w subskrypcji

  • „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
  • Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X