W Krakowie pochowano dziś generała brygadiera Feliksa Delę, zmarłego 14 lipca w 74 roku życia pierwszego komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Spoczął w alei Zasłużonych cmentarza Rakowickiego.
Zmarły był m.in. twórcą krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Msza św. odprawiona pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza w krakowskiej bazylice św. Floriana, patrona strażaków. Koncelebrowali licznie przybyli z całej Polski kapelani Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Po Mszy trumna komendanta przeniesiona przez generałów Straży złożona została na platformie wozu strażackiego, który w pieszym kondukcie powiózł ją na cmentarz Rakowicki. Odprowadzili go tam licznie przybyli z całej Polski strażacy zawodowi i druhowie-ochotnicy. Nad trumną przemówił m. in. zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Marek Jasiński, prezes Zarządu Głównego Związku OSP RP Waldemar Pawlak, przyjaciele-strażacy.
Feliks Dela stał się powszechnie znany w 1992 r. podczas ogromnego pożaru lasów w Kuźni Raciborskiej, którego gaszeniem dowodził, ale dla strażaków był już wcześniej postacią znaną. Po studiach był wykładowcą w Szkole Podoficerów Pożarnictwa w Krakowie, potem m. in. komendantem Szkoły Chorążych Pożarnictwa w Krakowie. W latach 90. był głównym architektem gruntownych przemian w systemie ochrony przeciwpożarowej, twórcą nowoczesnych służb ratowniczych Państwowej Straży Pożarnej oraz autorem krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Był pierwszym po reformie komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej, szefem Obrony Cywilnej Kraju w latach 1997-1998, dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa Powszechnego MSWiA.