Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
krakow.gosc.pl → Pomagają Maryja i cała wspólnota

Pomagają Maryja i cała wspólnota przejdź do galerii

Idą razem z młodymi - czasem swoimi dziećmi, wnukami. Ramię w ramię. Choć może czasem bardziej niż innym pątnikom brakuje im siły.

 
Starsi zarażają pasją do pielgrzymowania młodszych - maszerują razem ze swoimi dziećmi czy wnukami Łukasz Kaczyński /Foto Gość

- Wiele osób starszych ma różne schorzenia. Ja też czuję się słabo, ale idę. I zawsze dochodzę - nigdy nie dojeżdżałam. To dzięki Matce Bożej daję radę i z bąblami, i z odgnieceniami, czy ostatnio strasznymi upałami - przyznaje 63-letnia Janina z Moszowej. W pielgrzymkach uczestniczy już od kilku lat. - Chce się chodzić do Częstochowy, bo to bardzo wciąga. To wzbudza takie uczucia i radość mimo zmęczenia, że się tego pragnie - podkreśla. Swoją pasją zaraziła także młodsze pokolenia - w tym roku pielgrzymuje z córką i dwiema wnuczkami.

Zamiłowanie do wędrowania przejęła także wnuczka 64-letniej Barbary z Libiąża. - To moja 9. pielgrzymka. Zawsze idę z kilkoma intencjami rodzinnymi. W tym roku nie pielgrzymuję sama. Choć moja wnuczka idzie w pielgrzymce znad morza, to czuję, że razem otaczamy naszych bliskich tą modlitwą w drodze - wyznaje.

Zapytana o to, jak znosi trudy pątniczego szlaku, odpowiada prosto: - Przede wszystkim trzeba mieć wygodne buty. Ja już przeszłam w swoich tyle kilometrów i nie mam ani bąbla, ani otarcia - zdradza.

W grupach wędrują także starsi panowie. - Maryja tak wiele razy interweniowała w moim życiu, dlaczego więc ja miałbym bać się iść do Niej, nawet jeśli swoje lata mam? Wpada się tutaj w pewną dobrą duchową rutynę i to pomaga pokonać wszelkie przeciwności - opowiada 59-letni Janusz z Trzebini.

Wtóruje mu jego równolatek - Adam z Libiąża, który - mimo, że kuleje - dotrzymuje tempa swojej grupie. - Kiedy dochodzę na Jasną Górę i klękam przed obrazem Maryi, zawsze płaczę, że pomogła mi dotrzeć do siebie po raz kolejny. I nie tylko Ona. Bo cała wspólnota wspomaga nas, osoby starsze, nie tylko dobrym słowem, ale czasem i silnym ramieniem. Młodzi są wrażliwi na starszych, wbrew temu, co często się słyszy - mówi.

Ks. Paweł Król, opiekun grupy z Libiąża, podkreśla, że świadectwo osób starszych daje na pielgrzymce niezwykłe owoce. - Mamy tutaj pana z Rzeszowa, który zapytał, czy może pójść z nami i zabrać ze sobą składany rower. Korzysta z niego, kiedy brakuje mu sił i odzywa się kontuzja kolana. Idzie tutaj w intencji przyjaciela - księdza, który jest chory na raka. To właśnie taki wysiłek podejmowany w konkretnej intencji, mimo ograniczeń wiekowych, porusza mocno serca wszystkich uczestników - wyjaśnia.

« ‹ 1 › »
Starsi pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Foto Gość DODANE 10.08.2017 AKTUALIZACJA 11.08.2017

Starsi pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

​- Maryja tak wiele razy interweniowała w moim życiu, dlaczego więc ja miałbym bać się iść do Niej, nawet jeśli swoje lata mam? Wpada się tutaj w pewną dobrą duchową rutynę i to pomaga pokonać wszelkie przeciwności - opowiada 59-letni Janusz z Trzebini.  
oceń artykuł Pobieranie..

łk

|

GOSC.PL

publikacja 10.08.2017 22:10

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • JASNA GÓRA
  • KRAKÓW
  • PIELGRZYMKA
  • PIESZA PIELGRZYMKA KRAKOWSKA

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X