Tu szefową jest Maryja

– Jan Paweł II wiedział, że jest miejsce, w którym cierpienie spotyka się z tajemnicą wiary, i że tym miejscem jest Lourdes – mówi dr Alessandro de Franciscis, lekarz kierujący specjalnym biurem, które bada tamtejsze uzdrowienia.

Miłosz Kluba, Paulina Smoroń

|

Gość Krakowski 34/2017

dodane 24.08.2017 00:00
0

Od wiosny tego roku pielgrzymka do położonego u podnóża Pirenejów maryjnego sanktuarium jest dużo łatwiejsza. Jedna z tanich linii uruchomiła bezpośrednie loty z Krakowa właśnie do Lourdes. Podróż trwa nieco ponad dwie godziny. Z połączeń można skorzystać jeszcze do października. Nowy środek transportu to rewolucyjna zmiana, zwłaszcza dla osób chorych i niepełnosprawnych. – Bezpośrednie loty bardzo ułatwiły nam tę podróż – skróciły ją i pozwoliły uniknąć przesiadek, przez co są mniej męczące dla naszych podopiecznych – przekonuje Mateusz Marszalski, wolontariusz Fundacji HCPT, opiekującej się niepełnosprawnymi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy