– Polska – po ataku Niemców, Rosji i zdradzie aliantów – była bardzo samotna, zdana na Boga i na siebie – mówił 1 września na Wawelu metropolita podczas Mszy św.
Jak zaznaczył, była to modlitwa nie tylko za Polskę i jej obrońców, ale także za nas wszystkich i za tych, którzy są i powinni być odpowiedzialni za przyszłość naszego kraju, bo 1 września 1939 r. jest „wielkim wołaniem do naszych sumień”. Mówiąc o symbolach II wojny światowej (Wieluniu i Westerplatte), metropolita porównał Wieluń do hiszpańskiej Guerniki, która w 1937 r. została zbombardowana przez niemiecki Legion Condor. Jego dowódca dwa lata później był szefem 4. Floty Powietrznej, która zniszczyła Wieluń.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.