Metropolita krakowski uczestniczył w jubileuszowym spotkaniu SRK, podczas którego najpierw wygłosił okolicznościowy wykład, a następnie przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Bożeego Miłosierdzia.

W wykładzie o szansach i perspektywach dla rodziny we współczesnym świecie arcybiskup odniósł się do zagrożeń, które przez ostatnie stulecie atakują rodziny (m.in. zachwianie prawa naturalnego, kryzys małżeństwa, ideologia gender, odchodzenie od chrześcijańskich korzeni). Apelował też do osób należących do SRK, by rodziny katolickie były dla świata znakiem nadziei, że społeczeństwo obroni najcenniejsze wartości, a przez to obroni też siebie. Prosił również, by czerpały wzorce z Rodziny Nazaretańskiej, bo tylko w ten sposób można uczyć się bezinteresownej miłości, która chroni przed egoistycznym patrzeniem na samego siebie.

- Budujcie Kościół domowy - do tego konieczne jest kurczowe trzymanie się Boga, praktykowanie modlitwy rodzinnej i małżeńskiej oraz życie sakramentami i traktowanie na serio tego, co ślubowało się współmałżonkowi. Konieczne jest również życie we wspólnocie - rodzinnej, parafialnej, oazie rodzin czy Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich, by wzajemnie wspierać się i wzrastać w wierze - podkreślał metropolita.

Z kolei podczas homilii, komentując wydarzenia, o których była mowa w czytaniach biblijnych, arcybiskup zauważył, że mają one ważne odniesienie do naszych czasów.

- Czy możemy się dziwić, że wyraźną dla wszystkich konsekwencją tej apostazji, cichego odejścia całych społeczności od Boga, jest los licznych kościołów chrześcijańskich w zachodniej Europie, które - sprzedawane w imię praw wolnego rynku i przemieniane w bary, kluby czy sale widowiskowe lub koncertowe - są po prostu bezczeszczone? - mówił hierarcha, nawiązując także do słów Jana Pawła II zawartych w adhortacji apostolskiej "Ecclesia in Europa". Papież pisał w niej, że "europejska kultura sprawia wrażenie »milczącej apostazji« człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał".

- Bezczeszczeniu chrześcijańskich kościołów towarzyszy dalsza degradacja samego człowieka. Gdzie nie ma świątyń, tam nie ma też modlących się ludzi. Gdzie ludzie się nie modlą, tam z coraz większym trudem można na ich obliczach dostrzec wzór i podobieństwo ich Stwórcy; gdzie ludzie odwracają się od Boga, tam coraz bardziej agresywnie są głoszone idee i hasła wymierzone w godność kobiety i mężczyzny, w nierozerwalność i świętość małżeństwa oraz w rodzinę jako najbardziej podstawową komórkę społeczną. Tam też niezrozumiałe, a dla niektórych po prostu śmieszne, jest mówienie o rodzinie jako "Kościele domowym" - dodał abp Jędraszewski.

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich powstało w styczniu 1992 r., a inspiracją do tego była uroczysta promocja Karty Praw Rodziny w katedrze wawelskiej. Z kolei w październiku 1992 r., w klasztorze ojców benedyktynów w Tyńcu, odbyło się spotkanie, na którym powołano do życia STK w Archidiecezji Krakowskiej.

Całego wykładu abp. Marka Jędraszewskiego o szansach i perspektywach dla rodziny we współczesnym świecie można posłuchać tutaj: