Chrześcijaństwo w Indiach trwa pomimo prześladowań

Podczas grudniowego spotkania "Gość na Polach" opowiadał o tym ks. prof. Krzysztof Kościelniak, arabista i orientalista.

Wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego wyjaśniał, że prześladowania w tym kraju wynikają m.in. z tego, że przejście na chrześcijaństwo jest nie tylko zmianą religii - burzy ono także tradycyjny podział na warstwy społeczne. System kastowy został co prawda oficjalnie zniesiony, ale w mentalności ludzi wciąż funkcjonuje.

Ks. prof. Krzysztof Kościelniak przypomniał o dokonywanych w latach 2007 i 2008 pogromach chrześcijan w indyjskim stanie Orisa. W 2008 r. liczba zorganizowanych ataków sięgnęła 4 tysięcy. Zginęło ponad 100 chrześcijan, a tysiące zostało rannych. Z ziemią zrównano 5 tys. domów, spalono prawie 300 kościołów. Był to m.in. wynik polityki nacjonalistycznej Indyjskiej Partii Ludowej, która w swoim programie ma m.in. wprowadzenie prawnego zakazu zmiany wyznania.

- Potem skala prześladowań zaczęła maleć - mówił ks. Kościelniak. Jak zaznaczył, dużą rolę odegrały naciski organizacji międzynarodowych i zajmujących się prawami człowieka.

Pytany o to, czy istnieje ryzyko, że za jakiś czas w Indiach nie będzie chrześcijan, zdecydowanie odparł, że na razie takiego niebezpieczeństwa nie. - Wciąż dużo osób przechodzi tam na chrześcijaństwo - mówił. Nie brakuje także powołań. - Siostry zakonne z Indii pracują już na całym świecie - podkreślał kapłan.


"Gość na Polach" to cykl spotkań organizowanych przez stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i "Gościa Krakowskiego". Kolejne odbędzie się 24 stycznia i będzie dotyczyć sytuacji na Ukrainie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..