Monstrancja Lumen Gentium, dar narodu polskiego na 100-lecie niepodległości, została przekazana 11 listopada w katedrze na Wawelu.
Podczas uroczystej Mszy św., będącej głównym punktem krakowskich obchodów rocznicy, monstrancję poświęcił abp Marek Jędraszewski. Zauważył, że przypomina ona, iż dar wolności nie jest nam dany raz na zawsze, dlatego trzeba ją ciągle odzyskiwać – na kolanach, przed Panem dziejów, modląc się o świętość małżeństwa i rodziny. Trzeba też prosić Go o prawdziwy patriotyzm, o jedność dla wszystkich Polaków, których powinna łączyć jedna sprawa – Rzeczpospolita, oraz o nadzieję, że dzban miłosierdzia Bożego dla Polski nigdy się nie wyczerpie. Trzeba też wołać: „Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie!”.
Monstrancja 100-lecia Lumen Gentium (łac. Światło Narodów) powstała w studiu Mariusza i Kamila Drapikowskich, a ufundowała ją Fundacja Aniołów Miłosierdzia. Belki krzyża wykonane zostały z brazylijskiego górskiego kryształu, którego specyfiką są naturalne inkluzje. W efekcie światło, które pada na Hostię, rozświetla także ramiona krzyża, przypominając, że Chrystus rozświetla naszą historię. Z serca monstrancji wychodzi biało-czerwona wstęga, wykonana z białego złota i naturalnego koralu. Jej dolna część dochodzi do Białego Orła. Na jego piersi umieszczony został ryngraf z Matką Bożą Jasnogórską. W podstawie monstrancji są z kolei słowa: „Polonia semper fidelis” oraz płaskorzeźby trzech archaniołów.
Na zakończenie Mszy św. w katedrze i na całym wawelskim wzgórzu odśpiewany został hymn Polski. Następnie na Rynek Główny wyruszył biało-czerwony pochód. Idący w nim przekonywali, że chcą oddać hołd tym, którzy walczyli o wolność.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się