Pod takim hasłem trwają wielkopostne nauki w parafii Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie.
Jest takie zdanie w Ewangelii św. Łukasza, które Chrystus wypowiada do faryzeuszy: "Co za myśli nurtują w sercach waszych?”. On był tak wyczulony na drugiego człowieka, że wystarczyło Mu jedno spojrzenie, by móc zobaczyć wszystko - mówił dominikanin podczas poniedziałkowych nauk. Ojciec Szustak tłumaczył też, czym jest Boża miłość względem człowieka i jak objawia się ona w codzienności.
Zobacz również:
Serwis specjalny na Wielki Post 2019
- W swoim życiu setki razy słyszałem pytanie: "Czy Pan Bóg naprawdę wie, co się dzieje u mnie?". Kochani, kiedy Jezus patrzy na nas, to cokolwiek się teraz w tobie dzieje, On to widzi - przekonywał rekolekcjonista. Wyjaśnił wiernym, że bez względu na stan, w jakim człowiek się znajduje, Bóg jest tym, który spogląda zawsze z miłością. - Jeżeli cierpisz teraz w środku, to Jezus doskonale o tym wie - dodał o. Szustak.
Dominikanin mówił nie tylko o Bożym spojrzeniu, ale także o Jezusie, który pochyla się nad każdym człowiekiem i daje mu swoje wsparcie. - W konfesjonale często słyszę zdanie: "Mój mąż mnie nie rozumie". Myślę sobie wtedy, że nawet jeśli są takie sytuacje, to jest Ktoś taki, kto zawsze cię zrozumie. Jezus wszystko przeżywa razem z tobą. Masz prawo bezczelnie poprosić Boga, by twoje problemy wziął na siebie. On czeka, by usłyszeć to od ciebie - zauważył. Wyjaśnił też uczestnikom spotkania, w czym tkwi kwintesencja prawdziwego zbawienia i przypomniał, że bez względu na wszystko Jezus każdego dnia bierze winy całego świata na swoje ramiona i niesie je na Golgotę.
- Przychodzę na te rekolekcje, bo czuję, że dzięki temu, co tu usłyszę od o. Szustaka, dostanę szansę, by powtórnie się narodzić. Oglądając jego internetowe filmiki, mam wrażenie, jakbym znała się z nim od lat - zachęca do udziału jedna z krakowskich studentek.
"Rekolekcje dla zrozpaczonych" potrwają do środy 20 marca.