Abp Marek Jędraszewski przewodniczył 8 sierpnia Mszy św. dla uczestników 39. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej, zebranych w Kosmolowie.
Metropolita zauważył m.in., że w człowieku często pojawia się rozchwianie między wyznaniem wiary w Jezusa, a konsekwentnym podążaniem za Jego słowem. Przyznał, że często ludzie zastanawiają się, w jaki sposób obejść słowa Zbawiciela, uczynić je łatwiejszymi i mniej wymagającymi.
- Tu zaczyna się wewnętrzna zdrada Chrystusa i Jego Kościoła. Zaczyna się myślenie ludzkie, które jest często zaprzeczeniem myślenia Bożego - powiedział metropolita.
Stwierdził, że pielgrzymi podczas swej drogi borykają się z trudnościami i mogą odczuwać wątpliwości. Muszą jednak pamiętać o tym, że Bóg wezwał ich do tej drogi, by objawili Jego świętość, dali świadectwo wiary, która wymaga trudu i pokonania własnej słabości. W sercach dźwigają swoje intencje, ale także problemy innych ludzi proszących o modlitwę, sprawy Kościoła i Ojczyzny.
- Trzeba aż do końca dawać świadectwo o Chrystusie, bo na nim buduje się Kościół. Tak było również za czasów apostołów, gdy w chwilach decydujących byli gotowi nawet na śmierć - podkreślił metropolita.
Przewodnik wspólnoty ks. Dariusz Talik podziękował metropolicie za słowa umocnienia i w imieniu wszystkich zebranych wręczył arcybiskupowi identyfikator z napisem "Abp Marek Jędraszewski, przyjaciel pielgrzymki".