Chodzi o kleryka Tomasza Świtałę. Przeszedł skomplikowaną operację, jego stan jest ciężki.
O zdrowie dla niego modlą się też jego krakowscy przyjaciele, bowiem przez rok pracował - w ramach praktyk - w świetlicy prowadzonej przez ojców pijarów w Centrum Kultury "Calasanz". Jego kierowniczką była wtedy Iga Stolar-Łypczak.
- Tomek to kapitalny chłopak, na którego zawsze można było liczyć. Gdy miałam z nim dyżur, wiedziałam, że wszystko będzie w porządku. Sumienny, oddany temu, co robi i całej pijarskiej misji. Uśmiechnięty, lubiany... Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że to jeden z lepszych ludzi, jakich znam - opowiada I. Stolar-Łypczak.
Po wypadku przeszedł skomplikowaną, wielogodzinną operację w jednym z krakowskich szpitali. Jego stan jest ciężki.
Przypomnijmy. Wczoraj w wypadku w Świniarsku pod Nowym Sączem doszło do czołowego zderzenia autobusu z samochodem ciężarowym. W wypadku brał udział również samochód osobowy. Ranne zostały co najmniej 33 osoby, w tym 20 dzieci. Zginęła 1 osoba. Poszkodowani trafili do 5 małopolskich szpitali: w Nowym Sączu, Brzesku, Krakowie, Gorlicach i Tarnowie.