Na placu przed kościołem franciszkanów trwają dziś imprezy z okazji kolejnego Dnia św. Franciszka. Tym razem szczególną uwagę poświęcono Kościołowi w Uzbekistanie, gdzie Bracia Mniejsi posługują od wielu lat.
Współorganizatorem spotkania, które potrwa do godz. 19 jest franciszkańska Fundacja Brat Słońce. - Jej celem jest wspieranie działalności misyjnej, duszpasterskiej, charytatywnej i kulturalnej franciszkanów na całym świecie. Każdego roku tę uroczystość dedykujemy innemu regionowi świata. Była już m.in. Uganda i Ameryka Południowa, teraz przyszedł czas na Uzbekistan. Trzy spośród pięciu tamtejszych parafii katolickich prowadzą franciszkanie z prowincji krakowskiej. Także bp Jerzy Maculewicz, administrator apostolski Uzbekistanu, wywodzi się z naszej prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię - powiedział o. Bronisław Staworowski, prezes Fundacji Brat Słońce. - Praca duszpasterska jest tam inna niż gdzie indziej. To kraj o większości muzułmańskiej. Katolików jest zaledwie ok. 3 tys.; są wśród nich także Polacy. Parafie są zaś oddalone od siebie o kilkaset kilometrów - dodał o. Staworowski.
Bp Maculewicz był ostatnim biskupem nominowanym przez Jana Pawła II. Jego mianowanie zostało ogłoszone 1 kwietnia 2005 r., na dzień przed śmiercią papieża. "Chciałbym się uczyć od Jana Pawła II. Spotkałem się z nim tylko raz, w 1996 r., gdy byłem jeszcze diakonem w Rzymie" - mówił 15 kwietnia 2005 r. ówczesny biskup-nominat podczas pobytu w Krakowie. Urodzony w 1955 r. na terenie Ukrainy o. Maculewicz w chwili nominacji biskupiej był kapłanem dopiero od 9 lat. "Jeden ze współbraci żartował, że zrobiłem najszybszą karierę w zakonie od czasów średniowiecza" - żartował administrator apostolski Uzbekistanu. Wykładał wcześniej we franciszkańskim seminarium duchownym w Krakowie, był wikariuszem i sekretarzem krakowskiej prowincji, ostatnio zaś asystentem generała franciszkanów ds. Europy Wschodniej. Po święceniach biskupich, które odbyły się 14 maja 2005 r., wyjechał do Uzbekistanu.
Na placu przed bazyliką franciszkanów kwestowano dziś na potrzeby Kościoła w Uzbekistanie. Pod opieką nauczycielki Marioli Wiertek kwestowały m.in. Krystyna Tataruch, Emilka Piszczek, Blanka Górszczak, Bianka Olszyńska, uczennice z krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 151 im. Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Zbieramy w szczególności na potrzeby kościoła i klasztoru franciszkańskiego w Bucharze - powiedział br. Marcin Buntow prowadzący spotkanie wraz z Natalią Nóżką.
W bazylice odprawiono Mszę św. za darczyńców. W klasztornej auli św. Jakuba można zobaczyć z kolei m.in. pamiątki uzbeckie oraz obejrzeć film przedstawiający tamtejszy Kościół. Pokazano także odrestaurowane inkunabuły - drukowane księgi sprzed 1500 roku, m.in. popularne niegdyś w Kościele "Sentencje" Piotra Lombarda.
Na estradzie obok klasztoru wystąpili już m.in. znany franciszkański zespół "Fioretti" oraz pieśniarka rodem z Uzbekistanu: Inna Kamaryan. Ma zaśpiewać także inna Uzbeczka - Anastazja Allanazarowa. Bardzo ciekawą pantomimę pokazującą życie św. Franciszka przedstawili członkowie wspólnoty z Ośrodka Leczenia Uzależnień San Damiano z Chęcin.
Na stoiskach pod namiotami prezentują się różne dzieła franciszkańskie, m.in. wspomniany ośrodek z Chęcin, Wydawnictwo Bratni Zew, Instytut Studiów Franciszkańskich, Misje Franciszkańskie, Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu REFA i Centrum św. Maksymiliana z Harmęż.
Nie zabrakło także przedstawicieli projektu Eko-Małopolska, stworzonego w małopolskim Urzędzie Marszałkowskim. - Święty Franciszek był przyjacielem wszelkiego stworzenia. Jest więc naturalnym patronem działań ekologicznych i współpracujemy na tym polu m.in. z braćmi franciszkanami. W ramach naszego projektu staramy się przekazać gminom wiedzę ekspercką przydatną w działaniach na rzecz czystego powietrza nad Małopolską. By uwrażliwić małopolan na kwestie ekologiczne, by wpłynąć na zmianę ich postaw w tej dziedzinie współpracujemy także z parafiami - powiedział Tomasz Urynowicz, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Na placu zjawiły się także licealistki, przedstawicielki II Krakowskiej Drużyny Skautów Europy im. Anieli Salawy. - Pomagałyśmy wcześniej m.in. rozstawiać namioty. Teraz chcemy przedstawić zaś ze sceny cele przyświecające katolickim Skautom Europy - powiedziała zastępowa Patrycja Pajdak.