W opactwie cystersów w Mogile zakończyła się renowacja renesansowych polichromii Stanisława Samostrzelnika. Przy okazji dokonano niezwykłych odkryć.
Stanisław Samostrzelnik (1480-1541), cysters z podkrakowskiej wówczas Mogiły, był wybitnym malarzem iluminatorem doby renesansu. Wraz ze swoimi pomocnikami ozdobił nie tylko klasztorny kościół pw. Krzyża Świętego, lecz także krużganki, refektarz, kapitularz i bibliotekę. Renowacją, a niekiedy i rekonstrukcją jego malowideł zajęła się wraz z zespołem konserwator dzieł sztuki Aleksandra Grochal z Pracowni Konserwacji Dzieł Sztuki "Renowacja".
Najpierw w latach 2005-2008 odnowiono freski znajdujące się na krużgankach klasztoru, m.in. malowidło "Ukrzyżowanie", oraz polichromię z elementami roślinnymi znajdującą się na sklepieniu. W 2012 r. odnawiano znajdujące się w prezbiterium bazyliki "Zwiastowanie", w 2014 r. zaś znajdujące się nad wejściem do zakrystii "Ukrzyżowanie", które zostało w znacznym stopniu zrekonstruowane. Od 2017 r. pracowano przy dalszej renowacji malowideł w świątyni. Odnawiano tu nie tylko polichromie Samostrzelnika, lecz także malowidła ścienne z okresu średniowiecza i wieku XX.
Na sklepieniu nawy głównej oraz w nawie północnej są XX-wieczne malowidła Jana Bukowskiego. W nawie południowej natomiast zachowały się wykonane w pierwszej połowie XVI w. malowidła S. Samostrzelnika z elementami roślinnymi. - Część z nich była przemalowana, część zaś przysłonięta. Pewne elementy się nie zachowały, ale ponieważ malarz tworzył kompozycje na podstawie lustrzanego odbicia, więc przy zachowaniu jednej części mogliśmy dokonać rekonstrukcji drugiej - wyjaśniała 27 listopada, w trakcie prezentacji odnowionych polichromii w bazylice mogilskiej, konserwator A. Grochal.
Wielkim wyzwaniem były prace w kościele przy "Ukrzyżowaniu". - Z górnej partii malowidła zachowała się jedynie łydka dobrego łotra, kawałek ręki Pana Jezusa oraz oko i rude włosy złego łotra, była też resztka zarysu krzyża i resztka zarysu drzewa po prawej stronie. Dr Beata Frey-Stec, historyk sztuki, ustaliła, że "Ukrzyżowanie" Samostrzelnika powstało według grafik Martina Schongauera i Albrechta Dürera. Na ich podstawie dokonywałam rekonstrukcji - powiedziała A. Grochal.
Zaprezentowano także inne malowidło Samostrzelnika, odkryte w bieżącym roku w sali, która jest adaptowana na czytelnię powstającego w Pałacu Opata Muzeum Duchowości i Kultury Cystersów. W trakcie prac spod zdejmowanych cegieł wyjrzała twarz... Chrystusa Króla. - To malowidło wyszło niewątpliwie spod pędzla Samostrzelnika. Jest tym cenniejsze, że z powodu tego założenia cegłami nie dokonywano później jego przemalowań i pozostało w stanie oryginalnym - wyjaśniła A. Grochal.
- Zarówno prace renowacyjne w bazylice, jak i przygotowanie pomieszczeń dla muzeum, które w nowoczesny sposób będzie przedstawiało wielowiekową, różnorodną cysterską pracę dla chwały Bożej, to część przygotowań do jubileuszu 800-lecia obecności cystersów w Mogile, który będziemy obchodzili w 2022 roku. Do tego czasu zostanie także odnowiona znajdująca się w bazylice kaplica z łaskami słynącym wizerunkiem Chrystusa na krzyżu - powiedział o. Wincenty Zakrzewski, proboszcz prowadzonej przez cystersów parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła, której główną świątynią jest bazylika Krzyża Świętego.
Górna część znajdującego się w bazylice "Ukrzyżowania" została zrekonstruowana. Bogdan Gancarz /Foto Gość