Pomoc wciąż napływa do Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie

Szpitalowi pomogli m.in. Klinika HelloDent, Anna Langsteiner, firma Profilaktica, Centrum Szkoleniowe "Dreams Come True" by Emilia Tokarz-Szreniawska, Paweł Brzozowski z wydawnictwa Insignis.

"Jest też wiele, wiele innych anonimowych firm, ludzi, fundacji. Pomoc do szpitala płynie cały czas. Dostajemy maseczki, rękawice, płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni, ręczniki jednorazowe, mydła antybakteryjne, chusteczki dezynfekcyjne, fartuchy izolacyjne, szczoteczki i pastę do zębów. I należy powiedzieć wprost: materiały, które dostajemy, to nie symboliczny gest, lecz realne wsparcie. Dzięki wam szpital funkcjonuje jak należy, a personel czuje się bezpiecznie. Nawet kawę mieloną dostaliśmy. Jest to niezwykle wzruszające! W grupie siła!" - pisze Anna Górska, rzecznik szpitala.

Co więcej, szpital stara się też we własnym zakresie uzupełniać braki w niezbędnym sprzęcie. "Anestezjolog Christoforos Rebucikas to od dawna ulubieniec całego szpitala. Pracuje na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Jest wspaniałym lekarzem i człowiekiem. A teraz okazało się, że właśnie wykupił ostatnie przyłbice ochronne z marketów budowlanych dla swoich koleżanek i kolegów, którzy opiekują się naszym »pacjentem nr 1«, u którego potwierdzono COVID-19. Dzięki Christoforosowi mają w zapasie aż 10 sztuk!" - cieszy się A. Górska i dodaje, że na oddziale, na którym jest leczony "pacjent nr 1", na dobę zużywanych jest około 60 kompletów ochronnych. Uwaga! Ta liczba dotyczy opieki nad jednym (!) chorym.

"Staramy się uzupełniać zapasy odzieży ochronnej na bieżąco. Nie jest to łatwe. Podając liczbę kompletów, które lekarze, pielęgniarki, personel sprzątający zużywa w ciągu dobry, chcemy uświadomić, że nawet tysiąc kombinezonów może być za mało. Dziękujemy raz jeszcze za pomoc, słowa otuchy i wsparcia" - pisze rzeczniczka szpitala w komunikacie przesłanym do mediów.

I jeszcze jedna ważna rzecz. Szpital im. Żeromskiego chce kupić sprzęt wspomagający oddychanie - AIRVO2. Tych urządzeń w naszym regionie jest niewiele, a w "Żeromskim" nie ma ani jednego. "Dlatego prosimy państwa o pomoc. Rozliczymy się z każdej złotówki. Ten sprzęt jest dziś niezbędny dla nas wszystkich: zdrowych, chorych i podejrzewanych o zakażenie. Chcemy kupić dwa takie urządzenia" - apeluje A. Górska.

Każdy, kto chciałby pomóc, proszony jest o wpłatę na konto szpitala (31 1130 1150 0012 1148 7820 0013) z dopiskiem: "COVID-19. Zakup AIRVO2".