W Mszy św. odprawionej przez metropolitę w kaplicy krakowskiej kurii w 15. rocznicę śmierci Jana Pawła II uczestniczyły tysiące internautów.
W homilii arcybiskup przypomniał, że prawda o tym, kim jest Chrystus - Odkupiciel świata, Zbawiciel człowieka - stała się głównym przepowiadaniem Kościoła od jego początków. - Kościół głosił, głosi i głosić będzie - aż do skończenia świata - to, kim Chrystus naprawdę jest. Głosi Chrystusa, aby świat Go poznał. Bo znajomość Chrystusa otwiera możliwość poznania tego, kim naprawdę jest Bóg. Znać Chrystusa to też znać człowieka. Bo Chrystus jest kluczem do zrozumienia tego, kim jest człowiek - mówił metropolita.
Przywołał też słowa św. Jana Pawła II ("Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi"), które wypowiedział on na pl. św. Piotra 22 października 1978 roku. - Prawdę o tym, że Chrystus jest kluczem do zrozumienia człowieka, papież Polak rozwinął w słynnej homilii na pl. Zwycięstwa w Warszawie 2 czerwca 1979 roku. Nie zrozumiemy życia i działalności św. Jana Pawła II Wielkiego bez jego żarliwego świadczenia o tym chrześcijańskim humanizmie, którego fundamentem jest Jezus Chrystus - przekonywał abp Jędraszewski, dodając, że Jan Paweł II głosił Chrystusa na wszystkich areopagach świata.
Arcybiskup zwrócił też uwagę, że Chrystus jest kluczem do zrozumienia dziejów człowieka, także w jego trudnych chwilach - cierpienia, odchodzenia i śmierci. - Nie zrozumiemy św. Jana Pawła II bez jego utożsamienia się z Chrystusem. Zwłaszcza jego ostatnie dni były potwierdzeniem tego, jak bardzo dla niego osobiście Chrystus był kluczem do znoszenia tego wszystkiego, co stało się jego udziałem, jego życiem, jego cierpieniem, jego bólem, a jednocześnie mocą jego ducha - podkreślał abp Jędraszewski.
Odwołał się również do świadectwa kard. Konrada Krajewskiego, który w 2005 r. był papieskim ceremoniarzem. Jak wtedy relacjonował, po śmierci papieża abp. Stanisław Dziwisz zaintonował hymn "Te Deum". "Chyba wszyscy jednocześnie spojrzeliśmy zdziwieni na arcybiskupa! Jednak zapalone światła i uroczysty śpiew kolejnych słów hymnu: »Ciebie wielbi ziemia cała« uświadomiły każdemu z nas, że oto jesteśmy już w zupełnie innej rzeczywistości: Jan Paweł II umarł - to znaczy żyje!" - tak zapamiętał wieczór 2 kwietnia 2005 r. kard. Krajewski.
- Wracamy do tamtych chwil i wysławiamy Boga za tę niezwykłą postać, którą nam dał. Nam, czyli Polsce, Europie, światu, Kościołowi. Za to, że tak bardzo utożsamił się z Chrystusem. Za to, że był zawsze na drodze, którą mu Chrystus wyznaczył. Za to, że pokazał nam sobą piękno człowieczeństwa w najwyższym, najbardziej szlachetnym kształcie - mówił metropolita.
Na końcu przywołał słowa Jana Pawła II, wypowiedziane na krakowskich Błoniach 9 czerwca 1979 r., a które są apelem aktualnym w czasie niepokoju i lęku w dobie pandemii koronawirusa: "Musicie być mocni! Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą wiary! Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!".
Po Eucharystii abp Jędraszewski odmówił "Akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu", którego 17 sierpnia 2002 r. w krakowskich Łagiewnikach dokonał św. Jan Paweł II.