W drugiej turze wyborów prezydenckich najwięcej głosów małopolskich otrzymał urzędujący prezydent Andrzej Duda. On również wygrał wybory w skali kraju.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej (dane z 99,97 proc. obwodów), A. Duda zdobył w skali kraju 51,21 proc. głosów, zaś Rafał Trzaskowski - 48,79. W Małopolsce swój głos oddało 69,56 proc. spośród ponad 2,61 mln uprawnionych do głosowania. W Krakowie i powiecie myślenickim głos oddało ponad 73 proc. uprawnionych. Ze względu na aktywność wyborców oraz przepisy sanitarne w wielu miejskich obwodowych komisjach wyborczych tworzyły się kolejki.
W Małopolsce triumfował urzędujący prezydent, uzyskując 59,75 proc. głosów, jego kontrkandydat zaś - 40,25 proc. Inaczej było jednak w samym Krakowie, gdzie prezydent Warszawy otrzymał 61,47 proc. głosów, A. Duda, głosujący wraz z rodziną w krakowskiej komisji nr 108 na Prądniku Białym - 38,53 proc.
W pozostałych powiatach Małopolski na czele był A. Duda. W powiatach myślenickim i nowotarskim otrzymał ponad 70 proc. głosów, w suskim, tatrzańskim i wielickim otrzymał zaś ponad 60 proc. głosów. Urzędujący prezydent zwyciężył zdecydowanie w podhalańskich gminach: Jabłonka - 87,43 proc. głosów, Szaflary - 83,19 proc., Czarny Dunajec - 82,46 proc. głosów.
Postawą obywatelską, podobnie jak w pierwszej turze, wykazało się przy wyborach 12 lipca wielu małopolskich seniorów. W podkrakowskich Liszkach głosował m.in. 94-letni por. Wacław Szacoń "Czarny", niegdyś żołnierz Narodowej Organizacji Wojskowej i Armii Krajowej.