Z krakowskich Oleandrów wymaszerowali uczestnicy LV (40. po wojnie) Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej, zwanego potocznie "Kadrówką".
Przemarsz upamiętnia wyjście z tego miejsca 6 sierpnia 1914 r. I Kompanii Kadrowej Strzelców, odprawianej przez komendanta Józefa Piłsudskiego. Kadrowiacy pod dowództwem Tadeusza Kasprzyckiego przekroczyli wówczas w Michałowicach granicę zaboru rosyjskiego, by walczyć o niepodległość. Marsze zaczęto organizować jeszcze przed wojną. Wznowiono je w 1981 r. w czasie "karnawału" "Solidarności" i nie przerwano mimo szykan ze strony władz komunistycznych w latach następujących po wprowadzeniu stanu wojennego.
- Jesteśmy w miejscu wyjątkowym, bo tutaj wszystko się zaczęło, tutaj zaczęła się droga do niepodległości. Tutaj Józef Piłsudski i tych 167 żołnierzy I Kompanii Kadrowej chciało pokazać Polsce i światu, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych, że trzeba wybudzić się ze snu, z letargu, że trzeba udowadniać swoja postawą ryzykując zdrowie i życie, że chcieć to móc, że trzeba pokonywać wszelkie trudności, które w 1914 r. były dla nas niewyobrażalne Polska której nie ma na mapach Europy i świata, Polska nie istniejąca, a w sercach i umysłach tych młodych ludzi i ich komendanta, w marzeniach, ta Polska miała powstać - powiedział do uczestników marszu szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, niegdyś wielokrotny komendant "Kadrówki".
Dionizy Krawczyński, tegoroczny komendant marszu, ubrany jak zwykle w mundur przedwojennego 27 Pułku Ułanów Wojska Polskiego poinformował, że ze względu na epidemię koronawirusa, do udziału w "Kadrówce" zgłosiło się jedynie ok. 130 osób, podczas gdy zazwyczaj idzie ich ok. 350. Ze względów epidemicznych marszowicze nie będą szli zwartą grupą lecz w dziesięcioosobowych drużynach.
W marszu nazywanym także "Przygodą z Ojczyzną" idą zazwyczaj m.in. młodzież ze Związku Strzeleckiego "Strzelec", harcerze, uczniowie szkół noszących imię J. Piłsudskiego, żołnierze z jednostek Wojska Polskiego dziedziczących tradycje legionowe. Konno towarzyszą im ułani ze stowarzyszeń kultywujących tradycje kawaleryjskie II RP. Marszowicze są podzieleni na plutony noszące imiona dowódców plutonów I Kompanii Kadrowej: Kazimierza Herwina-Piątka, Henryka Kroka-Paszkowskiego, Stanisława Burhardta-Bukackiego i Jana Kruka-Kruszewskiego. Czwarty pluton składa się z żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. 12 sierpnia uczestnicy "Kadrówki" dotrą do Kielc, gdzie nastąpi zakończenie marszu.
Prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa i monografista I Kompanii Kadrowej, został w trakcie uroczystości poprzedzającej wymarsz, uhonorowany statuetką Skrzydło Niepodległości, przyznawaną przyjaciołom "Kadrówki".
Wyruszenie marszu poprzedziły także uroczystości przy pomniku Józefa Piłsudskiego w dniu 4 sierpnia oraz uczczenie pamięci marszałka przy jego trumnie w podziemiach katedry wawelskiej.
Czytaj także o uroczystościach w Dobrym Mieście: