Ograniczoną formę - ze względu na trwającą epidemię - miały tegoroczne uroczystości patriotyczne w Glisnem, obchodzone tradycyjnie 15 sierpnia.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ podkreślał, że zachowanie pamięci o żołnierzach i kapelanach Oddziału Partyzanckiego "Mszyca" por. Jana Stachury "Adama" i placówki "Witolda" 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK, wyraża "wdzięczność za trud żołnierskiej służby i gotowości do ofiary dla umiłowanej ojczyzny".
- Przed wszystkimi bohaterami tamtych lat walki o niepodległość ojczyzny skłaniamy głowę, a Maryi dziękujemy za wsparcie z niebios - mówił rektor kościoła w Glisnem.
Do Bitwy Warszawskiej, której setna rocznica przypada w tym roku, nawiązała natomiast w swoim wystąpieniu Roksana Szczypta-Szczęch, historyk z krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który objął patronat nad uroczystością.
- W tamtych chwilach wszystkie stany, także duchowni i siostry zakonne, jak bracia i siostry połączyli się, aby współuczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu, mając w świadomości, że jest to tak naprawdę wojna światów - mówiła.
Jak tłumaczyła, wymienieni 15 sierpnia w Apelu Poległych żołnierze mieli w pamięci właśnie Bitwę Warszawska i całe spektrum działań, w których uczestniczyli Polacy w latach 1914-1921.
- Oni sięgali pamięcią do wydarzeń pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. To dawało im siłę do tego, aby prowadzić działania zbrojne już w innym charakterze podczas okupacji - zauważyła.
Tradycja tzw. mszy partyzanckich w Glisnem sięga 1991 roku. W kościele znajduje się tam obraz Matki Boskiej Partyzantów (autorstwa Jerzego Koleckiego z Rabki), pobłogosławiony w Ludźmierzu przez papieża Jana Pawła II podczas pielgrzymki w 1997 r.