Przypomnieli Wandę Błeńską - Matkę Trędowatych

Zaangażowani w działalność misyjną młodzi ludzie z Poznania przyjechali 31 stycznia na Podhale, aby opowiedzieć o służebnicy Bożej Wandzie Błeńskiej (1911-2014), swojej poznańskiej krajance. Młodzież na zaproszenie pochodzącego z podhalańskiego Miętustwa o. Mariusza Piotra Bartuzi, misjonarza Afryki - Ojca Białego, podzieliła się swoimi świadectwami i przeprowadziła animacje misyjne w 4 parafiach: Czarnym Dunajcu, Ludźmierzu, Miętustwie i Kasince Małej, gdzie proboszczem jest ks. Tadeusz Dziedzic, dyrektor archidiecezjalnego Wydziału Duszpasterstwa Misyjnego. - Chodziło o uświadomienie, szczególnie świeckim katolikom, jak niewiele trzeba, aby wesprzeć dzieło misyjne Kościoła. Nawet w tak trudnej i niecodziennej sytuacji, jaką jest pandemia koronawirusa, można rozpalać misyjnego ducha, zagraniczny wolontariat misyjny zamieniając na pracę na terenie Polski - powiedział o. Bartuzi.

Wydział Duszpasterstwa Misyjnego zorganizował z kolei konkurs plastyczny "Mieszkańcy Buluby" na przedstawienie afrykańskiej działalności W. Błeńskiej, z okazji rozpoczęcia jej procesu beatyfikacyjnego. - Kiedy ją odwiedziłam w Ugandzie w Bulubie w 1992 r., byłam urzeczona jej osobowością. Biła z niej miłość. Patrzyłam, jak podchodziła do osób trędowatych, leżących na łóżkach czy kuśtykających o kulach, dorosłych i dzieci. Leczyła ich z czułością i delikatnością, z niezwykłym wyczuciem ich potrzeb, starając się jak najszybciej ulżyć ich cierpieniu - wspomina s. Bożena Najbar, sekretarz WDM.

W konkursie, który honorowym patronatem objęli abp Marek Jędraszewski oraz Barbara Nowak, małopolski kurator oświaty, wzięło udział 94 dzieci z różnych szkół z archidiecezji krakowskiej, a 4 prace napłynęły z Poznania, z Piątkowskiej Szkoły Podstawowej im. dr W. Błeńskiej. Prace konkursowe można oglądać w dziale "Aktualności: na stronie WDM: https://misje.diecezja.pl/.

  Młodzież poznańską zaprosił na Podhale pochodzący z tego terenu o. Mariusz Piotr Bartuzi, misjonarz Afryki - Ojciec Biały. Agnieszka Gieroba /Foto Gość