Prochy zmarłego 11 lutego w Warszawie Antoniego Kopffa (1944-2021), kompozytora wielu znanych piosenek, m.in. "Do zakochania jeden krok", zostały dziś pochowane w grobie rodzinnym na cmentarzu Rakowickim.
Niezbyt wiele osób wie, że kompozytor urodzony w Tarnowie, mieszkający potem w Rzeszowie, gdzie mieszkała jego babcia i gdzie zdał maturę w I Liceum im. ks. Stanisława Konarskiego, założonym w 1658 r., potem działający zaś w Warszawie, miał krakowskie korzenie rodzinne. - Te korzenie są nie byle jakie. Jego pradziadek Wiktor Kopff był m.in. senatorem Rzeczypospolitej Krakowskiej, prezesem Wyższego Sądu Krajowego dla Galicji Zachodniej. Żoną owego pradziadka była zaś córka Ambrożego Grabowskiego, sławnego krakowskiego księgarza i pamiętnikarza - mówi Jarosław Kazubowski, historyk sztuki, znawca dziejów Krakowa. Kompozytor był spokrewniony lub spowinowacony m.in. z prof. Józefem Kremerem, filozofem, Lucjanem Rydlem, poetą, Karolem Estreicherem, historykiem sztuki, i prof. Andrzejem Kopffem, prawnikiem, prorektorem UJ.
Dorobek kompozytorski Kopffa jest bardzo bogaty. Napisana dla Andrzeja Dąbrowskiego piosenka "Do zakochania jeden krok" została nagrodzona w 1972 r. na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu i od tej pory przez wiele lat biła rekordy popularności. W tym samym roku wyróżniono tam inną piosenkę kompozycji Kopffa - "Kiedy wiosna buchnie majem", śpiewaną przez zespół Partita. Kompozytor był jego kierownikiem muzycznym w latach 1971-1976. Jego utwory wykonywali także m.in.: Krystyna Prońko, Zbigniew Wodecki, Wojciech Młynarski, Anna Jantar, Danuta Błażejczyk, Alicja Majewska, Irena Santor, Zdzisława Sośnicka, Bogusław Mec, Andrzej Rosiewicz, Irena Jarocka, Andrzej Zaucha i Elżbieta Jodłowska.