Abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. odprawionej w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.
- Życie wieczne zaczyna się w chwili, w której człowiek poznaje prawdziwego Boga i Jego Jednorodzonego Syna, Jezusa Chrystusa, posłanego na świat i do świata - mówił metropolita krakowski.
Zmartwychwstanie Chrystusa przynosi ludziom nowe życie, rodzi nadzieję na życie wieczne. Ta nadzieja pojawiła się od razu po Chrystusowym zmartwychwstaniu. - Kiedy w wielkanocny poranek wpatrywał się w pusty grób Mistrza i Pana, Jan doświadczał szczególnej przemiany serca. Uwierzył - i w głębi swej duszy był przekonany, że oto, w tym właśnie momencie, staje się uczestnikiem życia wiecznego, zagwarantowanego wszystkim tym, którzy uwierzyli w Syna Bożego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Że dokonuje się w nim ten niezwykły proces duchowy, który św. Paweł w krótkich słowach wyraził po latach w Liście do Rzymian - że jest już zbawiony w nadziei (por. Rz 8, 24) - powiedział abp Jędraszewski.
Przywołał słowa papieża Benedykta XVI z jego encykliki "Spe salvi": "Tak więc możemy stwierdzić: chrześcijaństwo nie było jedynie »dobrą nowiną« - przekazem treści do tej pory nieznanych. Używając naszego języka, trzeba powiedzieć, że chrześcijańskie orędzie nie tylko »informuje«, ale również »sprawia«. Oznacza to: Ewangelia nie jest jedynie przekazem treści, które mogą być poznane, ale jest przesłaniem, które tworzy fakty i zmienia życie. Mroczne wrota czasu, przyszłości, zostały otwarte na oścież. Kto ma nadzieję, żyje inaczej; zostało mu dane nowe życie".
- Tego wszystkiego doświadczył św. Jan Apostoł, gdy patrząc na pusty grób Chrystusa, uwierzył. Otrzymawszy dzięki łasce wiary nowe życie, równocześnie z całego serca pragnął, aby stało się ono udziałem także innych ludzi. Dlatego w swym Pierwszym Liście napisał: "[To wam oznajmiamy], co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione - oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem" (1 J 1, 1-3). I zaraz dodał: "Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna" (1 J 1, 4). Tak, tutaj naprawdę chodzi o naszą wspólną radość - radość tych, którzy głoszą Ewangelię i radość tych, którzy ją przyjmują. Jest to radość wynikająca nie tylko z tego, że liczebnie wzrastają zastępy chrześcijan i wzrasta Kościół. Jest to przede wszystkim radość tych, którzy dzięki swej nadziei już mają udział w radości wiecznego zbawienia w domu Ojca bogatego w miłosierdzie (por. Ef 2, 4) - stwierdził metropolita krakowski.
Na koniec przekazał życzenia: "Niech łaska pokoju i radości, nowe życie, które Zmartwychwstały Chrystus przynosi światu w dzisiejszy wielkanocny poranek, będą udziałem nas wszystkich".
Całość homilii abp. Jędraszewskiego można przeczytać i wysłuchać TUTAJ.