Mała Olga choruje na rzadką chorobę. Ma 20 miesięcy. Aby mogła cieszyć się pełnią życia, potrzeba aż 2 mln dolarów.
Dziewczynkę dotknęła rzadka choroba SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Jest to bardzo ciężka choroba genetyczna. Organizm Olgi nie produkuje białka, które odżywia neurony kierujące pracą mięśni - tych odpowiedzialnych za ruch, ale też mówienie, połykanie, oddychanie - mówi Maria Tylka, nauczycielka w SP Ciche 1, która zaangażowała całą społeczność szkolną w akcję pomocy dla dziewczynki.
Na razie Olga potrafi samodzielnie siedzieć, ale bez leczenia taka choroba to wyrok. Powstrzymać ją może tylko najdroższy lek świata - terapia genowa. Na leczenie potrzebna jest zawrotna kwota 2 mln dolarów! Ludzie dobrej woli - sąsiedzi Olgi, nauczyciele, uczniowie, ale także osoby, które nawet osobiście jej nie znają - są mocno zaangażowani w zbiórkę pieniędzy "Razem dla Olgi". Organizowane są kiermasze ciast, mecze charytatywne, aukcje prac uczniów, kiermasze używanych książek i najprzeróżniejszych gadżetów...
- Najważniejsze i najgorsze jest to, że lek trzeba podać, zanim Olga osiągnie wagę 13,5 kg, dlatego musimy się bardzo spieszyć, bo później dziewczynka zostanie wykluczona z leczenia. W Polsce rodzi się rocznie ok 40 osób z tą chorobą, o różnym nasileniu. W przypadku Olgi choroba została zdiagnozowana stosunkowo późno, bo przypadło to na czas pandemii - podkreśla M. Tylka, która o małej Oldze dowiedziała się podczas pobytu w rodzinnych stronach, czyli w Wielkopolsce. Stamtąd pochodzi też Olga.
Uczniowie SP Ciche 1 dla Olgi zorganizowali kiermasz ciast, które były sprzedawane na długich przerwach. Można też w każdej chwili przelać na rzecz Olgi dowolną kwotę. Wciąż brakuje 60 proc. potrzebnej sumy, aby dzewczynka była zdrowa!