Metropolita lwowski przewodniczył pontyfikalnej Mszy św. kończącej tygodniowy odpust ku czci Wniebowzięcia NMP w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Podczas homilii abp Mieczysław Mokrzycki przyznał, że dołączył do wielkiej pątniczej wspólnoty, aby zyskać łaskę odpustu.
Co ważne, w tej wspólnocie przez dziesiątki lat uczestniczył św. Jan Paweł II, wędrując tutaj jako dziecko, kapłan, biskup i papież. - To na tym wzgórzu św. Jan Paweł II uczył się bezgranicznego zaufania Matce Bożej. To tutaj odnalazł Ją jako swoją Matkę. To tutaj dał się Jej poprowadzić w stronę Syna - mówił.
Nawiązał też do homilii z inauguracji pontyfikatu papieża Polaka, w której Ojciec Święty zachęcał do odważnego otwarcia drzwi Chrystusowi, podkreślił. - Nie wolno zmarnować przykładu jego wiary, nie wolno go umniejszać, albo tylko podziwiać. Potrzeba, tak jak on, głosić drogę miłosierdzia i nie czynić tego tylko słowem, ale czynem, postawą i odpowiedzialnością. (…) Nie bójmy się takiej postawy, szczególnie teraz, gdy wiele drzwi zamyka się na Jezusa i Jego Matkę, gdy wielu lekceważy świętość - apelował metropolita lwowski.
Jego zdaniem warunkiem tego, by każdy pielgrzym z Kalwarii wrócił do swojego domu i obowiązków bogatszy, musi stąd zabrać jakieś bogactwo. A tym bogactwem jest Maryja. - Zabierzmy Jej wiarę i powtarzajmy codziennie Bogu: "TAK". Zabierzmy ze sobą Jej zaufanie i nie narzekajmy. (…) Zabierzmy z sobą obraz Jej miłości w fakcie poszukiwania dwunastoletniego Jezusa i zobaczmy obok siebie ludzi, którym możemy i powinniśmy pomóc - zachęcał abp Mokrzycki.
Przypomniał również akt osobistego oddania się Matce Bożej, jakiego w Stoczku Warmińskim dokonał prymas Stefan Wyszyński. - Dzisiaj potrzebujemy takiego zawierzenia, w którym oddamy się naszej Matce, nie w formie kolejnej deklaracji, ale w sensie wyboru sposobu naszego życia - zaznaczył metropolita lwowski.
Na zakończenie Mszy św. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, podziękował wiernym za liczny udział w uroczystości, a abp. Mokrzyckiemu – za przyjęcie zaproszenia do przewodniczenia Sumie. Ustępującemu kustoszowi sanktuarium pasyjno-maryjnego, o. Konradowi Cholewie, który niebawem obejmie nowe obowiązki w Rzymie, podziękował zaś za to, że przez ostatnie lata strzegł świętości tego miejsca oraz miłości płynącej od Matki Bożej.
Nawiązał także do swojej piątkowej homilii, którą wygłosił podczas Mszy św. kończącej Procesję Zaśnięcia NMP, i zaapelował do rodziców i dziadków o zwrócenie uwagi na to, co dzieje się w przedszkolach i szkołach ich dzieci. - Zróbcie wszystko, by wasze dzieci, wszędzie gdzie będą, były otoczone autentyczną miłością i zatroskaniem, oraz by były chronione przed złem, które chce zniszczyć ich dopiero co rozpoczynające się życie - prosił abp Jędraszewski metropolita krakowski. - Niech Matka Boża, wniebowzięta i ukoronowana, będzie dla was natchnieniem i wzorem jak strzec dzieci. Strzegła życia, zagrożonego od początku, Jezusa Chrystusa. Bierzcie przykład z Niej - podpowiadał metropolita krakowski.