Kosztował ponad milion złoty i może wykonywać bardzo trudne operacje, które zmniejszają do minimum potencjalne zagrożenie dla pasażerów i pracowników Kraków Airport.
Na lotniskach całego świata pozostawione bez opieki bagaże i podejrzane przedmioty są zagrożeniem dla bezpieczeństwa, bo każdy z nich może być bombą i wymaga natychmiastowej reakcji ze strony pirotechników, narażających przy tym zdrowie i życie. Tylko w tym roku na podkrakowskim lotnisku takich alarmów było 35.
W takich przypadkach do akcji wkracza właśnie ambulans pirotechniczny.
Pojazd o masie 5 ton posiada m.in. napęd na dwie osie, co pozwoli na podniesienie mobilności i docieranie w trudno dostępne miejsca. Może też poruszać się po drogach publicznych jako pojazd uprzywilejowany. Wartość samochodu wraz z wyposażeniem to prawie milion złotych.
Ambulans jest przystosowany do holowania beczki pirotechnicznej do wywozu ze strefy zagrożenia urządzeń i materiałów niebezpiecznych. Wykorzystanie pojazdu nie tylko zwiększa szybkość reakcji pirotechników, ale spełnia również rolę w pełni wyposażonej bazy do kierowania i podejmowania działań minersko-pirotechnicznych w terenie.
Ambulans trafił do jednostki Straży Granicznej w Kraków Airport.