Nowy numer 39/2023 Archiwum

Wójta chcą zamienić na burmistrza

Czy powstanie nowe podhalańskie miasto? Po Nowym Targu i Zakopanem takie aspiracje ma Czarny Dunajec, który prawa miejskie utracił w 1933 roku.

Utrata nie była spowodowana względami ekonomicznymi czy jakimiś decyzjami ówczesnych władz lokalnych i mieszkańców, ale zmianą przepisów dotyczących województw południowej Polski, gdzie zapisano regułę o utracie praw miejskich przez miejscowości liczące do 3 tys. mieszkańców. Czarny Dunajec oscylował poniżej tej liczby do końca okresu międzywojennego.

Więcej dutków

O powrocie do miejskich korzeni zdecydowała Rada Gminy Czarnego Dunajca, radni podjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych w kwestii odzyskania praw miejskich przez Czarny Dunajec. Mieszkańcy wypełniają ankietę, w której odpowiadają „tak”, „nie” lub „nie mam zadania”. Jednocześnie na terenie całej gminy trwa kampania społeczna promująca przyszłe stare–nowe miasto podhalańskie.

– Czarny Dunajec zyska większe możliwości w staraniu się o pieniądze na działania rewitalizacyjne. Ponadto jako miasto, i tym samym cała gmina, będzie mógł występować o dotacje unijne, które do tej pory były dla nas niedostępne – mówi Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec. Jeśli kampania społeczna, a potem także wszelkie procedury administracyjne zakończą się sukcesem, M. Ratułowski zamieni fotel wójta na fotel burmistrza. Nie stanie się to jednak wcześniej niż 1 stycznia 2023 roku. – Z rozmów z kolegami samorządowcami wynika jasno, że żaden z nich nie żałował decyzji o uzyskaniu praw miejskich dla miejscowości przez siebie kierowanej, nawet jeśli były one podejmowane jeszcze przez poprzedników. Mam nadzieję, że u nas też tak będzie – dodaje wójt Ratułowski. Co ciekawe, na przestrzeni ostatnich 30 lat lista małopolskich miejscowości starających się o nadanie praw miejskich jest bardzo krótka. Miastem stały się m.in. Świątniki Górne – było to w 1993 roku. Prawami miejskimi cieszą się także Koszyce w powiecie proszowickim (od 1 stycznia 2019 r.).

Głos mieszkańców

Mieszkańcy Czarnego Dunajca i innych miejscowości współtworzących gminę raczej nie obawiają się zmian. – Wszelkie działania podejmowane przez władze samorządowe powinny mieć na uwadze przede wszystkim dobro mieszkańców, ich interes ekonomiczny, społeczny i przyczyniać się do polepszenia jakości życia w regionie – podkreśla Adam Chlebek, mieszkaniec Czarnego Dunajca i doświadczony pedagog. Zwraca też uwagę na aspekt historyczny. – Czarny Dunajec w przeszłości odgrywał ważną rolę w regionie. To u nas odbywały się jedne z pierwszych zjazdów Związku Podhalan, kiedy ta organizacja powstała ponad 100 lat temu – przypomina. – Obawiamy się zwiększenia kwoty podatków od nieruchomości czy podatku rolnego. Dlatego nie bardzo jestem za miastem – mówi jednak jeden z górali na rynku w Czarnym Dunajcu. Wójt rozwiewa się jego obawy. – Nie będzie żadnych zmian w podatkach, które mogłyby wynikać ze zmiany statusu Czarnego Dunajca. Ponadto będą obowiązywać nadal takie same dopłaty dla rolników czy dodatki wiejskie dla nauczycieli – zapewnia włodarz czarnodunajeckiej gminy. Jedyna zmiana, która może wpłynąć na domowe budżety, to opodatkowanie gospodarstw agroturystycznych, bowiem położenie budynku nie będzie już na terenie wiejskim. Jednak czarnodunajecki samorząd może zastosować w przyszłości odpowiednie ulgi podatkowe dla prowadzących gospodarstwa agroturystyczne.

Problemy do rozwiązania

Czarny Dunajec jako miasto będzie musiał się zmierzyć z ogromnym problemem, jakim jest wielki ruch samochodowy w centrum miejscowości, bowiem przechodzi przez nią droga wojewódzka prowadząca do Nowego Targu. Potrzebne są też dalsza kanalizacja gminy czy doprowadzenie gazu do gospodarstw domowych. Wśród plusów przyszłego miasta należy na pewno wymienić powstający żłobek z 80 miejscami dla małych górali czy rozbudowę bardzo dobrych tras rowerowych z całą infrastrukturą (np. dawna stacja PKP Podczerwone służy miłośnikom jazdy na dwóch kółkach jako obiekt gastronomiczny i kulturalny, gdzie organizowane są cykliczne koncerty). Jedna ze ścieżek prowadzi nawet do Nowego Targu, zatem w przyszłości będzie można przejechać rowerem z jednego podhalańskiego miasta do drugiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast