W 103. rocznicę wyzwolenia Krakowa spod władzy zaborczej przypomniano wydarzenia sprzed lat.
Na Rynku Głównym, przy wieży ratuszowej, do której niegdyś przylegał austriacki odwach, który 31 października 1918 r. zajęli żołnierze polscy, nad którymi dowództwo główne sprawował por. Antoni Stawarz (1889-1955), odtworzono dziś historyczną zmianę warty i złożono kwiaty przed tablicą pamiątkową.
28 października odbył się Bieg o szablę kpt. Antoniego Stawarza. Brali w nim udział reprezentanci liceów krakowskich. Zwyciężyła drużyna uczniów VI LO im. Adama Mickiewicza, drugie miejsce zajęła reprezentacja IV LO im. Tadeusza Kościuszki, trzecie miejsce zaś uczniowie VII LO im. Zofii Nałkowskiej. 29 października uczczono pamięć kpt. Stawarza przy jego grobie na cmentarzu Rakowickim.
Wyzwolenie Krakowa nadeszło z Podgórza. 30 października 1918 r. w nocy, wolna była już stacja kolejowa w Płaszowie. W 103. rocznicę tych wydarzeń na Rynku Podgórskim zjawiło się wieczorem 30 października niecodzienne towarzystwo. W "Marszu Śmiałych" spotkali się członkowie stowarzyszenia Tradycyjny Oddział C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2 barona Edwarda von Beschi – Twierdza Kraków pod dowództwem komendanta Przemysława Jaskółowskiego, a także przybyli goście zagraniczni, członkowie zaprzyjaźnionych oddziałów z Węgier i Austrii. Marsz przeszedł ulicami Podgórza, z pochodniami, w szyku i pod komendą wojskową, na Stary Cmentarz Podgórski, gdzie w trakcie krótkiej uroczystości podniesiono flagę państwową i zapalono znicze na mogile powstańca z 1846 r. - Edwarda Dembowskiego. Następnym punktem docelowym marszu był płaszowski dworzec kolejowy, gdzie uczczono pamięć bohaterów śmiałego manewru sprzed 103 lat pod tablicą im poświęconą.
Śmiałym zaiste człowiekiem był por. Stawarz, założyciel niepodległościowej Polskiej Akcji Dywersyjnej w armii austriackiej, kiedy 30 października 1918 roku na wieść o proklamacji wolnego państwa czechosłowackiego na tajnym spotkaniu konspiratorów oznajmił o wybuchu rewolucji przeciwko Austriakom. Następnie przez kontakty wśród kolejarzy rozesłał kolejowymi środkami łączności wiadomość o tym do wszystkich stacji kolejowych. Wieczorem konspiratorzy poszli na dworzec w Płaszowie i zajęli go bez jednego wystrzału, dzięki pomocy kolejnego spiskowca Franciszka Pustelnika, pełniącego tam podówczas wartę. Tej nocy opanowano jeszcze posterunek w Prokocimiu, a następnego dnia wcześnie rano w 30 osób rozbrojono 400 żołnierzy austriackich z koszar podgórskich na budynku których załopotała polska flaga. Na wiecu w Rynku Podgórskim Stawarz wezwał do wyzwolenia Krakowa. Tłum wojskowych i cywilów ruszył na krakowski Rynek Główny, gdzie wkrótce przejęto odwach i postawiono przed nim polską wartę. Dwunastotysięczny garnizon austriacki złożył broń. Kraków był wolny.
Uczestnicy "Marszu śmiałych" na Rynku Podgórskim. Grzegorz Kozakiewicz