Najpierw dostały schronienie, a teraz chcą odnaleźć się w nowej rzeczywistości: chętnie korzystają z zajęć w szkole i są ciekawe świata. Dzieci z Ukrainy przebywające pod Tatrami powoli starają się zapominać o dramacie, jaki je spotkał.
W Szkole Podstawowej w Czarnym Dunajcu działają na razie 3 oddziały przygotowawcze, dla klas I–III, IV–VI i VII–VIII. Dla ukraińskich dzieci, głównie z sierocińca z Żytomierza, placówka stała się drugim domem. I to dosłownie, bo zakwaterowane są w hotelu działającym przy szkole.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.