Wielkanocy stół uginał się od świątecznych smakołyków. Było naprawdę w czym wybierać. Swoje pozdrowienia dla dzieci z sierocińca z Żytomierza, które znalazły schronienie w Czarnym Dunajcu przekazał Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.
Podczas śniadania wielkanocnego była okazja do wspólnej rozmowy z opiekunami i dziećmi. Wójt Marcin Ratułowski cieszył się, że niektórzy już tak dobrze radzą sobie z językiem polskim. Wójt pospieszył z prezentami świątecznymi dla uchodźców z Ukrainy, przekazał też upominki i słowa pozdrowienia od Łukasza Kmity, wojewody małopolskiego. Społeczność Ukraińców nie kryła wzruszenia i dziękowała za gościnę w Czarnym Dunajcu.
W Szkole Podstawowej w Czarnym Dunajcu działają 3 oddziały przygotowawcze, dla klas I-III, IV-VI i VII-VIII. Dla ukraińskich dzieci, głównie z sierocińca z Żytomierza, placówka stała się drugim domem i to dosłownie, bo zakwaterowani są w hotelu działającym przy szkole.
- Muszę podkreślić ogromny trud, jaki zadają sobie nauczyciele podczas przygotowania do tych zajęć. Nikogo nie trzeba było do nich szczególnie namawiać. To były piękne odruchy serc naszych pedagogów - przyznaje Iwona Wontorczyk, dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w Czarnym Dunajcu, która także była obecna na śniadaniu wielkanocnym.