Deser jak kuloodporna kamizelka

Maleńka, pachnąca kawą i jagodami cukierenka była marzeniem Julii. Dziś zefirowe pianki są jej bronią – przeciwko wojnie, rozpaczy, tęsknocie do ukochanej ojczyzny.

0m 31s

Wieści o Panu Zefirze roznoszą się po Krakowie lotem błyskawicy. Do niewielkiego lokalu na Podgórzu od początku jego istnienia przychodzili mieszkający nad Wisłą Ukraińcy, by porozmawiać w ojczystym języku i zjeść owocową piankę, która kojarzy się z dzieciństwem i beztroskimi chwilami w rodzinnym kraju.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5