Dziś na ekrany wybranych kin w Polsce wchodzi film "Żywy", który może być dobrym początkiem odnowienia żywej relacji z Bogiem obecnym w Eucharystii.
Reżyserem „Żywego” jest Jorge’a Pareja Trigo, natomiast jego dystrybutorem w Polsce krakowski Rafael Film.
- Datę premiery postanowiliśmy połączyć z uroczystością Bożego Ciała. Dlatego w wybranych kinach film będzie dostępny w ten weekend. Mamy nadzieję, że takie połączenie pozwoli każdemu, kto wyjdzie z sali kinowej skupić się na żywej obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie - mówi Andrzej Sobczyk.
Tematyka filmu będzie szczególnie interesująca dla osób, które adorują Chrystusa w Eucharystii, bo będą mogli zobaczyć, jak Bóg działa z wielką mocą w życiu tych, którzy poświęcają czas i uwagę na modlitwę adoracji.
- Oczywiście pewnie będą też tacy, którzy powiedzą, że to film o niczym - o siedzeniu w kościele i patrzeniu na kawałek chleba. "Żywy" prowokuje jednak do zadania sobie pytania czy rzeczywiście wierzę, że w kawałku chleba jest przede mną Jezus Chrystus - podkreśla Sobczyk.
W dziele ukazano pięć historii różnych ludzi, w tym gangstera, rodzinę będącą "w miarę blisko" Kościoła, czy osobę, która miała dosłownie wszystko o czym moglibyśmy zamarzyć.
- I choć są tacy różni, połączyła ich miłość do Najświętszego Sakramentu. To wielkie misterium - jak Bóg zadziałał w ich życiu i przyprowadził do siebie. I dał pokój i szczęście w nieraz bardzo dramatycznych historiach, z którymi dane im było się zmierzyć - opisuje Sobczyk.
- Ten film nie ma pokazywać tylko dewocyjnej praktyki polegającej na klęczeniu przed monstrancją, ale uświadamiać widzowi, że jest w niej Bóg, który potrafi przemienić życie człowieka, nawet w najtrudniejszym jego punkcie - dodaje Sobczyk, zachęcając do pójścia na seans.
Szczegółowe informacje o filmie, jak i adresy kin, gdzie będzie on wyświetlany, dostępne są na stronie www.rafaelfilm.pl.