W miniony weekend na Campus Misericordiae, czyli Polu Miłosierdzia w Brzegach koło Wieliczki, odbyło się szereg wydarzeń upamiętniających Światowe Dni Młodzieży z 2016 r.
To właśnie w Brzegach papież Franciszek spotkał się wówczas z młodzieżą z całego świata. Campus Misericordiae stał się gościnną ziemią dla ponad dwóch i pół miliona pielgrzymów. - Nie da się ukryć, że mamy trudną sytuację ekonomiczną i polityczną związaną z wojną toczącą się na Ukrainie. To całkowicie inny świat niż w 2016 r., ale myślę, że słowa, które wtedy usłyszeliśmy od Ojca Świętego, obecnie zyskują realny wymiar. Mamy rzeczywiście okazję, by dzielić się dobrem z potrzebującymi. A dzisiaj chcemy być razem i cieszyć się z tego - powiedział Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki.
Chętnych do wspólnego przypomnienia sobie atmosfery Światowych Dni Młodzieży z 2016 r. nie zabrakło. I to mimo deszczowej pogody. - Te spotkania są naprawdę wartościowe - jest to rodzinny czas, przepełniony radością i modlitwą. Dobrze, że co roku gromadzi się tu tak wiele osób i wciąż chce na nowo przeżywać tamte chwile - przyznała pani Sabina z Ochmanowa, która w niedzielny wieczór wybrała się na Campus Misericordiae z mamą i córkami.
Zarówno w sobotę 30 lipca, jak i w niedzielę 31 lipca wydarzenia upamiętniające ŚDM rozpoczynały się koronką do Bożego miłosierdzia. W sobotę dla przybyłych wystąpiła schola „Hosanna” pod kierunkiem Magdaleny Luraniec oraz Orkiestra Baczków pod batutą Wojciecha Zwierniaka, które towarzyszył o. Łukasz Buksa. W niedzielę natomiast na scenie zaprezentowała się Mała Armia Janosika - największa kapela góralska w Polsce, licząca 180 członków w wieku od 3 do 70 lat. Grupie przewodził Damian Pałasz - skrzypek i muzyk, dwukrotnie utytułowany „Osobowością Roku” w plebiscycie "Gazety Krakowskiej". - Przypominamy naszym występem słowa św. Jana Pawła II, który jest przecież pomysłodawcą Światowych Dni Młodzieży. One niewątpliwie kojarzą się z dobrą energią i modlitwą za pomocą muzyki i tak samo chcemy przeżyć ten dzisiejszy wyjątkowy wieczór - podkreślił twórca zespołu.
W niedzielny wieczór do zebranych przed sceną niedaleko Domu Miłosierdzia zwrócił się również kard. Stanisław Dziwisz. - Cieszę się, że wciąż pamiętacie o tych niezwykłych dniach, kiedy w 2016 r. przybyły do Polski rzesze młodych chrześcijan. Ludzie wciąż wracają do nauk wtedy zasłyszanych, jak i trwają małżeństwa czy powołania, które się wtedy zrodziły. To wielka łaska Ducha Świętego - ocenił emerytowany metropolita krakowski.
Sercem Campus Misericordiae jest Dom Miłosierdzia, w którym codziennie przebywają ludzie starsi i potrzebujący. Obok Domu Miłosierdzia działa Centrum Caritas Chleb Miłosierdzia, gdzie każdego dnia osoby w trudnej sytuacji życiowej otrzymują żywność.
Tuż obok Ronda Światowych Dni Młodzieży powstał park, którego centrum stanowi kopia Bramy Miłosierdzia, przez którą przeszedł papież Franciszek z młodymi z całego świata rozpoczynając nocne czuwanie 30 lipca 2016 r. W bliskości Domu Miłosierdzia powstał także Dom Młodych w odpowiedzi na licznie przybywające grupy pielgrzymkowe, które chciałyby w tym miejscu spotkać się i pomodlić. W jego wnętrzu znajdują się symbole Światowych Dni Młodzieży - krzyż i ikona Matki Bożej Wybawicielki Ludu Rzymskiego.
Szczególna sytuacja wydarzyła się w tym roku, gdy świat dotknęła tragedia wojny w Ukrainie. W bliskości Pola Miłosierdzia w Brzegach powstało Centrum Pomocy Ukrainie w Grabiu. W tym miejscu tysiące osób dotkniętych dramatem wojny znalazło ciepłe schronienie, jedzenie i pomoc w odnalezieniu się w nowej sytuacji. Stamtąd też dostarczana jest na Ukrainę ogromna pomoc humanitarna.