Obchody Święta Wojska Polskiego rozpoczęły się w Krakowie nieco wcześniej, bo włączono do nich uroczystości 130. rocznicy urodzin dowódcy 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych, zdobywcy Monte Cassino.
Władysław Anders urodził się 11 sierpnia 1892 roku. Był kawalerzystą, wybitnym dowódcą, zdobywcą Monte Cassino w 1944 roku. Był człowiekiem, który niczym Mojżesz wyprowadził z niewoli na sowieckiej nieludzkiej ziemi tysiące Polaków, lecz któremu nie dane było doprowadzić tych ludzi do Ziemi Obiecanej - do Polski.
W Krakowie znajduje się Centrum Operacji Lądowych - Dowództwo Komponentu Lądowego, którego patronem jest gen. Anders. Centrum jest spadkobiercą tradycji 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych, którym dowodził generał. Nic więc dziwnego, że zapadła decyzja, iż obchody urodzin odbędą się właśnie w Krakowie. Idei przyklasnęli minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, i córka generała Anna Maria Anders Costa, ambasador Rzeczypospolitej we Włoszech i wieloletnia przyjaciółka centrum. W Krakowie mieszka także jeden z ostatnich żyjących uczestników bitwy o Monte Cassino, podpułkownik w stanie spoczynku, profesor geologii Wojciech Narębski, który mimo 97 lat na karku zgodził się wziąć udział w uroczystościach.
Zaczęło się 10 sierpnia od Mszy w kościele garnizonowym pw. św. Agnieszki w intencji generała i jego żołnierzy pod przewodnictwem biskupa polowego Wojska Polskiego ks. Wiesława Lechowicza. Po Mszy podczas capstrzyku w Galerii Wielkich Polaków parku Jordana złożono wieńce i wiązanki kwiatów pod znajdującym się tam popiersiem generała.
Główne uroczystości odbyły się 11 sierpnia na terenie Centrum Operacji Lądowych przy ul. Rakowickiej. Centrum otrzymało Chorągiew Wojska Polskiego, wyróżniające jednostkę godło honorowe. Z niezwykle osobistym przemówieniem zwrócił się do obecnych ppłk prof. Narębski, wspominający wojenne koleje losu i swego dowódcę - gen. Andersa. W poruszającej późniejszej ceremonii w Sali Tradycji Centrum przekazał na ręce dowódcy COL DKL gen. dyw. Stanisława Czosnka swój beret wojskowy 2 korpusu, ostatni brakujący element jego munduru wojennego, który jest istotnym eksponatem Sali Tradycji.
Córka generała w emocjonalnym przemówieniu odwołała się do tradycji Wojska Polskiego, w której wyrosła i z którą nigdy nie utraciła łączności, by teraz zostać matką chrzestną Chorągwi Wojska Polskiego centrum.