Choć ich wspólnota jest stosunkowo młoda, osiągnęli niemało – duchowo i materialnie. Przed nimi już wkrótce wydarzenie, które pomoże w integracji parafii.
Mocnymi grupami parafialnymi są róże różańcowe. Nie tylko spotykają się na modlitwie i rozważaniach duchowych, lecz są także wsparciem dla rozmaitych inicjatyw. – Można na nie zawsze liczyć – mówi proboszcz. W miejscowej szkole działa koło Caritas, a przy parafii – caritasowska grupa dobroczynna. Jej członkowie pomagają parafianom znajdującym się w trudnej sytuacji.
Parafia jest rozwojowa, gdyż nie tylko jest tu wciąż więcej chrztów niż pogrzebów, lecz osiedlają się także nowi mieszkańcy. – W tym roku mieliśmy do początków jesieni jedynie 5 pogrzebów – mówi proboszcz. Parafianie przeważnie pracują w pobliskim Krakowie oraz utrzymują się z rolnictwa. – Jest tutaj ziemia wysokiej klasy, dobra m.in. pod uprawę warzyw. Kontynuujemy tradycję, którą zapoczątkował mój poprzednik, że w niedzielę w maju lub czerwcu odbywa się święcenie płodów ziemi. Na początku września są dożynki, podczas których dziękujemy za plony zbóż – mówi proboszcz.
Gorącym tematem jest teraz, w obliczu narastających cen energii i opału, problem z ich finansowaniem przez parafie. – Na razie radzimy sobie z tym dobrze. W naszej świątyni zimą jest ciepło, a latem nie ma upału, gdyż mamy klimatyzację. Parafianie ofiarnie i dobrowolnie składają się na koszty. Aby je obniżyć, zainstalowaliśmy panele fotowoltaiczne, wytwarzające prąd przeznaczony dla kościoła i plebanii. To duże wsparcie. Gdy przedtem płaciliśmy 5 tys. zł za dwa miesiące korzystania z prądu, to teraz taka sama suma wystarcza nam na pół roku – mówi proboszcz.
Od 3 lat kościół parafialny ma 14-głosowe organy piszczałkowe, sprowadzone z Holandii. W tym roku zamontowano zaś stacje drogi krzyżowej w rzadko spotykanej formie witraży, które wykonał Marek Witorzyński z Torunia.
Bardzo ważnym wydarzeniem religijnym w parafii będzie konsekracja świątyni parafialnej 15 października o godz. 16 przez abp. Marka Jędraszewskiego. Duchowym przygotowaniem do niej były misje święte, które prowadził od 2 do 7 października ks. Zygmunt Tokarz. – Oby skutkiem naszych modlitw był większy udział dzieci i młodzieży w aktywności duchowej naszej parafii oraz nowe powołania kapłańskie. Z naszej parafii wywodzi się 3 kapłanów – przypomina ks. Walkosz.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się