Łącznie fundacja przekazała już 721 takich łóżek 25 szpitalom w całej Polsce. Ten prezent dla krakowskiego szpitala zbiegł się w czasie z 7. rocznicą powstania Domu Ronalda McDonalda, z którego gościny korzystają rodziny małych pacjentów USD.

Łóżko dla rodzica czuwającego przy dziecku w szpitalu wciąż jest na wielu oddziałach pediatrycznych tylko marzeniem. Brak miejsca dla rodzica to nie tylko problem z jakością snu, ale także wrażenie bycia nieproszonym gościem.

- Fundacja Ronalda McDonalda zmienia rzeczywistość publicznych szpitali dziecięcych dzięki coraz większemu zaangażowaniu darczyńców i przyjaciół fundacji. Wiemy, że zmiana warunków pobytu rodzica z dzieckiem w szpitalu zaczyna się od łóżka i nie można jej odkładać na przyszłość, jeśli nie chce się nagle być zaskoczonym wyborem: karimata lub krzesło. W tym roku przekazujemy łóżka dla rodziców sfinansowane z 1 proc. podatku. To bardzo konkretny przykład, jak publicznym szpitalom może pomóc każdy z nas - mówi Katarzyna Rodziewicz, prezes zarządu i dyrektor wykonawczy Fundacji Ronalda McDonalda.

Pierwsze 423 łóżka dla mamy i taty trafiły do Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w 2015 roku. Łóżko dla rodzica stanęło przy każdym łóżku dziecka, a dzięki fundacji powstał pierwszy szpital w Polsce, w którym żaden rodzic nigdy nie spał na podłodze.

W szpitalu WUM leczą się dzieci z całego kraju, a współpracują z nim lekarze i szpitale z całej Polski, dlatego przykład rozwiązań, które tu stały się standardem, szybko stał się znany. Łóżka świetnie się sprawdzały, bo chwalili je rodzice zarówno spędzający w szpitalu kilka dni, jak i kilka tygodni, i w efekcie inne szpitale zwracały się do fundacji z prośbą o współpracę i pomoc.

- Na naszej mapie szpitali, którym przekazaliśmy kolejne partie łóżek, są: Łódź, Koszalin, Białystok, Gdańsk, Suwałki, Kępno, Kraków, Ustrzyki Dolne, Ełk, Legnica, Włodawa, Włoszczowa, Wyszków, Lublin, Rzeszów, Częstochowa, Olsztyn, Radom, Mrągowo, Warszawa i Zgorzelec. Także dzieci często mówią, że dla nich łóżka są super, bo mama może być cały czas obok i jest jej wygodnie! - podkreśla K. Rodziewicz.

Łóżka są rozkładane, wygodne, łatwe do czyszczenia. W ciągu dnia można je złożyć i jako fotel zajmują mniej miejsca, a wieczorem zamienić w wygodne miejsce do spania.

Warto dodać, że fundacja prowadzi też w Krakowie, tuż obok Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, Dom Ronalda McDonalda służący rodzinom chorych dzieci, leczonych w USD (przede wszystkim na oddziałach onkologicznym, hematologicznym i kardiochirurgicznym) i pochodzących z najbardziej odległych miejscowości. W ciągu 7 lat działalności dom zapewnił im 58 946 noclegów. Skorzystały z nich 584 rodziny, a wiele z nich wracało do domu wielokrotnie. Od wybuchu wojny dom pomaga też rodzinom z Ukrainy, które uciekły przed działaniami zbrojnymi. Udzielił im 1355 noclegów. Całkowita wartość pomocy udzielonej rodzinom krakowskiego domu przekroczyła już 8,2 mln zł.