– Nasze wspólne lata to nie tylko nauka śpiewu. To też niezwykła podróż przez przyjaźń, rozwój duchowy oraz uczenie się trwania we wspólnocie – mówi s. Wanda Putyra, jedna z dwóch dyrygentów Chóru Szkół Sióstr Prezentek w Krakowie.
Chór, w którym młodzi ludzie kształtują zarówno swoje talenty, jak i wiarę, działa już 10 lat. W tym czasie przez jego szeregi przewinęło się ponad 300 uczniów.
Anglista i zakonnica
Początki doskonale pamięta drugi z dyrygentów Maciej Rutkowski. – Moja przygoda z zespołem może zaskakiwać, bo jestem z wykształcenia nauczycielem języka angielskiego. Muzyka jest jednak moją pasją i dlatego nie miałem wątpliwości, czy zgłosić się do prowadzenia chóru, kiedy nadarzyła się taka okazja – wspomina i dodaje, że „zainteresowanie chórem zmieniało się sinusoidalnie”.
– Były momenty, że na próby przychodziło prawie 100 uczniów i ciężko było ogarnąć taką grupę. Ale z czasem pozostali najbardziej wytrwali i aktualnie grupę tworzy ok. 35 osób – zaznacza M. Rutkowski. Nieco później drugim dyrygentem została s. Wanda, która skończyła studia muzyczne i poczuła, że praca z młodymi poprzez muzykę to jej „powołanie w powołaniu”. – Kiedy zaczęłam przychodzić na próby, zostałam przyjęta niezwykle ciepło i zrozumiałam, że są tutaj młodzi, dla których śpiewanie o Panu Bogu i dla Pana Boga oraz dla innych ludzi jest niezmiernie ważne, a ja mogę im w tym towarzyszyć. To właśnie chór stał się dla mnie najlepszą praktyką dyrygencką, bo młodzież nauczyła mnie, jak podnosić ręce, żeby razem oddychali, i jak patrzeć, żeby chcieli słuchać – przyznaje.
Repertuar chóru długo dojrzewał. – Obecnie głównym celem naszej działalności jest upiększanie uroczystości szkolnych i kościelnych, w czasie których śpiewem współtworzymy liturgię sprawowaną dla szkolnej społeczności. Wykonujemy więc muzykę sakralną a cappella bądź z towarzyszeniem organów czy zespołu instrumentalnego, często już w czterogłosie, ale zdarzają się również występy z muzyką ludową i patriotyczną – wylicza dyrygentka.
Jak w rodzinie
10-lecie chóru szkół prowadzonych przez prezentki w Krakowie stało się okazją do wielopokoleniowego spotkania. Na początku października w krakowskim kościele św. Kazimierza odbył się wyjątkowy koncert, na którym spotkali się obecni i dawni członkowie zespołu. Jak zapewniają, chór jest dla nich drogą zarówno muzycznego, jak i duchowego rozwoju. – Śpiewanie o Bogu kształtuje. Te pieśni umożliwiają rozwinięcie techniki wokalnej, jak i wewnętrznego życia przy Bogu. To przeniosło się na inne dziedziny mojego życia. Bardzo miło wspominam czas występów, z których zostały wyjątkowe relacje na całe życie. A śpiew jest obecny ze mną do dziś – mówi Julia Jarczyk, która śpiewała w chórze kilka lat temu.
Ryszard Michalik do zespołu należy od 4 lat. – To miejsce wniosło wiele dobrego w moją codzienność – polepszyłem dykcję i emisję głosu, poznałem wyjątkowych ludzi, z którymi nawiązałem piękne przyjaźnie. Śpiewanie o Bogu to zaszczyt i przestrzeń, w której mogę się do Niego zbliżyć – opowiada. Dyrygenci potwierdzają słowa śpiewaków. – Naprawdę widzimy, jak młodzi dojrzewają – tak w swoich talentach wokalnych, jak i życiowo. To wyjątkowa muzyczna rodzina, za którą jesteśmy Bogu wdzięczni – zapewnia M. Rutkowski. – Tworzymy wspólnotę, w której mogą się spotkać uczniowie młodsi ze starszymi i od nich wiele się nauczyć. Natomiast starsi czują się odpowiedzialni za młodszych, co także wspomaga ich rozwój społeczny. Widać to zwłaszcza na wyjazdach czy koncertach – dodaje s. Putyra.
Chór Szkół Sióstr Prezentek koncertuje w kraju i za granicą. Do najważniejszych jego osiągnięć należy śpiew podczas wizyty papieża Franciszka w kościele św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. oraz koncert dla prezydentów Polski i Węgier podczas Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Veszprém w 2018 roku. Wydarzeniem, które ukoronowało 10-letnią działalność chóru, była organizacja i udział w XI Krajowym Kongresie Chórów zrzeszonych w Polskiej Federacji Pueri Cantores. Warto wspomnieć, że zespół ma na swoim koncie także piękną płytę z kolędami świata „Cóż to za noc”.