Szopkarski power

Już po raz 80. miłośnicy kultury i architektury stolicy Małopolski stanęli w szranki, by kultywować wyjątkowy zwyczaj tworzenia szopek krakowskich.

Łukasz Kaczyński

|

Gość Krakowski 48/2022

dodane 01.12.2022 00:00

A wszystko zaczęło się od XIX-wiecznych krakowskich murarzy, którzy – zmuszeni do przerw w pracach budowlanych w okresie jesienno-zimowym – zaczęli tworzyć przenośne teatrzyki lalkowe ze Świętą Rodziną, z którymi wędrowali po mieszczańskich mieszkaniach. – Zwyczaj ten po I wojnie światowej został trochę zapomniany, ale wszystko zmieniło się, kiedy mój poprzednik Jerzy Dobrzycki zorganizował pierwszy konkurs, który z przerwą wynikającą z lat okupacji trwa do dziś. Ta decyzja niewątpliwie uratowała tę tradycję – mówi Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa i przewodniczący jury oceniającego prace szopkarzy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy