Szopkarski power

Już po raz 80. miłośnicy kultury i architektury stolicy Małopolski stanęli w szranki, by kultywować wyjątkowy zwyczaj tworzenia szopek krakowskich.

A wszystko zaczęło się od XIX-wiecznych krakowskich murarzy, którzy – zmuszeni do przerw w pracach budowlanych w okresie jesienno-zimowym – zaczęli tworzyć przenośne teatrzyki lalkowe ze Świętą Rodziną, z którymi wędrowali po mieszczańskich mieszkaniach. – Zwyczaj ten po I wojnie światowej został trochę zapomniany, ale wszystko zmieniło się, kiedy mój poprzednik Jerzy Dobrzycki zorganizował pierwszy konkurs, który z przerwą wynikającą z lat okupacji trwa do dziś. Ta decyzja niewątpliwie uratowała tę tradycję – mówi Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa i przewodniczący jury oceniającego prace szopkarzy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..