W niedzielę 18 grudnia o godz. 11, na Rynku Głównym rozpocznie się Wigilia dla Bezdomnych i Potrzebujących, organizowana po raz 26. przez restauratora Jana Kościuszkę.
Przyciąga rokrocznie bardzo wiele osób w potrzebie. Nie tylko mają możność posilić się czymś ciepłym na miejscu, lecz także zabrać paczki z żywnością do swych domów.
- Wiemy, że nie możemy tego przerwać - powiedział dzisiaj Jan Kościuszko, podczas konferencji prasowej w restauracji "W starej kuchni" przy ul św. Tomasza. To ta właśnie restauracja przygotowuje potrawy na wielką wigilię. A robota to gigantyczna, bo w tym roku wydanych zostanie 50 tysięcy porcji, a nawet więcej, bo z powodu m.in. wojny w Ukrainie, inflacji i rosnącej wraz z nią drożyzny uderzającej szczególnie w najuboższych, liczba potrzebujących może być nawet większa. Karpie, bigos, pierogi i barszcz to tradycyjne potrawy. Oprócz tego będą ciasta, a także paczki na wynos.
Impreza będzie się odbywała na Rynku Głównym od strony Wieży Ratuszowej. - Zapraszamy wszystkich potrzebujących bez względu na miejsce zamieszkania, na to, że od kogoś czuć alkohol, a ktoś jest zbyt dobrze ubrany. To nie jest taki dzień, żeby tego typu gradację wprowadzać. Jesteśmy w tym miejscu dla wszystkich - powiedział J Kościuszko.
W tym roku w trakcie Wigilii Jana Kościuszki, ponownie stanie na Rynku także szpital polowy, w którym będzie można skorzystać z wizyty u ortopedy, stomatologa, kardiologa czy internisty, zrobić badanie krwi, EKG czy USG brzucha. - Oni wszyscy niby objęci są ochroną zdrowia, ale bardzo często są mocno wykluczeni zdrowotnie z tego względu, że boją się, nie umieją prosić o pomoc albo po prostu spotykają się bardzo często z odmową tej pomocy w niektórych ośrodkach - mówił o bezdomnych na konferencji dr Bartłomiej Guzik, odpowiedzialny za organizację i koordynację pracy szpitala polowego. Niezbędną infrastrukturę dostarczy Krakowska Szkoła Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej, której własnością jest przenośny szpital polowy.
Restaurator Jan Kościuszko jest inicjatorem i organizatorem corocznego przedsięwzięcia dobroczynnego na Rynku Głównym. Grzegorz Kozakiewicz