Autorka od wielu lat zajmuje się poezją polską jako badaczka (wykłada w krakowskiej Akademii Ignatianum) i twórczyni antologii. Bardzo ceniona jest jej monografia "Sybir, Bliski Wschód, Monte Cassino. Środowisko poetyckie 2. Korpusu" (2004), trzy tomy antologii poetyckich: "Jeszcze Polska... Klasyka polskiej poezji patriotycznej" (2015) oraz "...Nie zginęła. Antologia współczesnej polskiej poezji patriotycznej" (2019). "Wspólnym mianownikiem wszystkich zebranych tu wierszy jest przywiązanie do Polski, niezależnie od tego czy wyrażają miłość do ojczyzny pozbawioną »zastrzeżeń«, czy prezentują »patriotyzm krytyczny«. Stanowi ono spoiwo, mimo częstokroć bardzo różnych poglądów politycznych twórców" - napisała we wstępie do antologii "...Nie zginęła".

Nie tak liczne jest jednak grono osób, które wiedzą, że uczona polonistka sama jest także cenioną poetką. Ukazały się do tej pory cztery zbiory jej wierszy: "Niewidzialny ślad" (2013), "W alfabetycznym nieporządku" (2016), "Opowieść Złotego Kota" (wiersze dla dzieci, 2018) i "Malowane ochrą" (2020). Teraz doszedł do tego opublikowany luksusowo przez Wydawnictwo Biały Kruk (twarda oprawa, kredowy papier, całostronicowe fotografie artystyczne) zbiór piąty - "Dziecięce zabawy" (2022).

Dotychczasowe tomy wierszy dr Chłap-Nowakowej były cenione przez poetów i miłośników poezji m.in. Leszka Długosza i o. Jacka Salija. Ten ostatni doceniał jej przywiązanie do rzeczywistości, pisząc, że "poetka świata się nie boi". "Dziecięce zabawy" docenił także wybitny poeta Ernest Bryll w liście opublikowanym jako posłowie do książki. "»Dziecięce zabawy« najbardziej we mnie odpomniały czas, kiedy sam byłem bohaterem dziecinnych zabaw, a moja babcia Zuzanna wierzyła, że jeszcze we mnie jest wspomnienie tego bycia Stamtąd. Skąd? Otóż wielu dorosłych - a jeszcze więcej starych ludzi - było wtedy pewnych takiej to prawdy: dzieci, przychodząc Stamtąd na świat ten u nas, mają swoją wielką i piękną wieść o prawdzie. Chcą nam o niej opowiedzieć, ale my mówimy inną niż one mową. Więc płaczą jako niemowlęta - bo nic nie pojmujemy. Uczyć się muszą naszej mowy. Zapominając o słowach Stamtąd. Tak dorastają. I jeszcze bawią się, wygadując dziwne rymowanki, zaklęcia na podobieństwo echa Tamtego" - napisał poeta.

Wiersze zawarte w książce stanowią  próbę powrotu do dzieciństwa z jego beztroskami i radością. Dedykowane są dorosłym już dzieciom autorki: Zosi i Stasiowi. Prof. Maciej Urbanowski z Uniwersytetu, który napisał wstęp do książki i będzie prowadził jej prezentację w Klubie "Pod Gruszką" uważa, że jeden z wierszy pt. "Ikarowe loty", jest nieprzypadkowym nawiązaniem do debiutanckiego tomiku poetki Kazimiery Iłłakowiczówny pod tym samym tytułem. "Tytuł tomiku Justyny Chłap-Nowakowej jest może rodzajem hołdu dla poetyckiej patronki i sygnałem związku z liryczna tradycją, którą reprezentowała Iłłakowiczówna, tradycją poezji skamandryckiej, kobiecej i katolickiej jednocześnie" - napisał prof. Urbanowski.

Spotkanie prezentujące najnowszy tomik poetki rozpocznie się 16 grudnia o godz. 18  w Klubie Dziennikarzy "Pod Gruszką", działającym obecnie pod egidą Biblioteki Kraków (ul. Szczepańska 1). Wstęp wolny.

  "Dziecięce zabawy" są piątym tomem poetyckim Justyny Chłap-Nowakowej. Wydawnictwo Biały Kruk