Tradycyjną Mszę św. pasterską odprawił w nocy z 24 na 25 grudnia w katedrze na Wawelu abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.
Arcybiskup poświęcił w homilii wiele miejsca tak potrzebnemu nam wszystkim obecnie pokojowi. Podkreślił, że Jezus, przychodząc na ziemię, przyniósł ludziom pokój. - Tuż przed swoją męką w Wieczerniku powie On o sobie do apostołów: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem". Na tej samej zasadzie o Jezusie Chrystusie możemy powiedzieć: On jest pokojem! On jest osobowym pokojem, który sobą ubogaca ludzi - zgodnie ze słowami skierowanymi do apostołów: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!" - powiedział metropolita krakowski. - Stąd narodzone w Betlejem Dzieciątko Jezus jest pokojem, którym Najwyższy Bóg obdarza ludzi żyjących według Jego zamiarów i upodobań! Ono jest pokojem, a żłób, w którym zostało złożone, jest prawdziwie Jego tronem! Ta prawda z jeszcze większą mocą odnosi się do macierzyńskich dłoni Maryi, w które bierze Ona swojego Synka. W tym momencie stają się one przedziwnym tronem Tego, którego przed wiekami prorok Izajasz obdarzył mianem Księcia Pokoju - aby błogosławił nam i całemu światu - dodał hierarcha.
Przywołał słowa św. Pawła z Listu do Efezjan, który napisał m.in. że Chrystus "jest naszym pokojem", "a przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko, bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca".
Przypomniał także za Ewangelią św. Łukasza, że "pierwszym słowem, jakie Zmartwychwstały Chrystus skierował do apostołów, było: »Pokój wam!«". - Odtąd te właśnie słowa nierozdzielnie wiążą się z Betlejem, Golgotą i Wieczernikiem - z Bożym Narodzeniem i zmartwychwstaniem Pańskim. Stanowią istotę chrześcijańskiego orędzia, które rozbrzmiewa na całym świecie od prawie dwóch tysięcy lat. Stąd wszystkie listy, zarówno św. Pawła, jak i św. Piotra, zaczynają się od słów: "Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa!". Ich swoistym przedłużeniem stała się jakże dobrze nam znana i śpiewana na całym świecie kolęda: "Cicha noc, święta noc,/ Pokój niesie ludziom wszem,/ A u żłóbka Matka Święta/ Czuwa sama uśmiechnięta/ Nad Dzieciątka snem" - powiedział metropolita krakowski. - Tak, nieustannie trzeba czuwać nad Dzieciątka snem, aby ludzkość mogła się cieszyć darem Bożego pokoju. Pokój bowiem jest ze swej istoty - jako Boża wartość - zagrożony. I - podobnie jak wolność - nigdy nie jest dany raz na zawsze. Jest ludziom równocześnie dany i zadany. Doświadczamy tego zwłaszcza od kilku miesięcy, patrząc z podziwem na naszych braci Ukraińców, z heroizmem walczących w obronie wolności i suwerenności swojej ojczyzny, w wieloraki też sposób wspierając ich z naszej strony - dodał hierarcha.
Wspomniał, że z prawdy o pokoju Chrystusowym "wypływa także wezwanie do szczególnej troski o dzieci - zarówno wtedy, gdy chodzi o samo ich życie, jak i wtedy, gdy mamy na uwadze ich rozwój duchowy i intelektualny, tak w kręgu rodzinnym, jak i w szkole". Dodał, że "świętym prawem rodziców, gwarantowanym również przez Konstytucję, jest ich realny wpływ na właściwe formowanie zarówno sfery intelektualnej, jak i duchowej ich dzieci". Zaznaczył również, że "jeszcze większy niepokój budzą w nas usiłowania ludzi sprawujących władzę w niektórych miastach, aby doprowadzić do usunięcia ze szkół nauczania religii". - Jeszcze gorszą rzeczą jest to, że zamiast umacniać polskie dzieci i młodzież w naszej polskiej kulturowej tożsamości, która swój fundament, a zarazem trzon znajduje w chrześcijaństwie, pragnie się je wprowadzać w świat aksjologicznej próżni i nihilizmu - powiedział arcybiskup. - Z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swojego Jednorodzonego Syna na świat. Z całą pewnością również nie gwarantuje to prawdziwie pokojowej egzystencji naszego narodu na przyszłość. Bez Chrystusa, który jest naszym pokojem, nie może być przecież trwałego pokoju - podsumował abp Jędraszewski.
Dzieci niosły w procesji figurę Dzieciątka Jezus, która potem została umieszczona przed ołtarzem. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej